Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Władze obiecały mieszkańcom remont skrzyżowania na Obłużu. Są jednak opóźnienia

Szymon Szadurski
Już wiosną miały rozpocząć się prace związane z poszerzeniem wiecznie zakorkowanego skrzyżowania ul. płk. Dąbka i Kwiatkowskiego na Obłużu. Na razie nic się jednak w tym miejscu nie dzieje. Dlaczego?

Przeczytaj:

Co więcej, do zarządu Rady Dzielnicy Obłuże docierają niepokojące wieści od przedstawicieli Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni. Dlatego wybierają się z interwencją do wiceprezydenta Gdyni Bogusława Stasiaka, nadzorującego na co dzień pracę ZDiZ.

Nie ma pieniędzy na remont

- Pytając ostatnio pracowników ZDiZ o termin remontu skrzyżowania ul. płk. Dąbka i Kwiatkowskiego usłyszeliśmy, iż w tym roku na prace takie nie ma już pieniędzy - denerwuje się Jan Gumiński, wiceprzewodniczący RD Obłuże.

Rozliczamy radę dzielnicy Obłuże

- Nie zamierzamy tej sprawy tak zostawić. To jedno z najbardziej zakorkowanych miejsc w całej Gdyni, zatory drogowe tworzą się praktycznie o każdej porze, popołudniami ciągną się nawet przez ponad kilometr. Nie ma tygodnia, aby w siedzibie Rady Dzielnicy nie interweniowali mieszkańcy.

Wojciech Lipiński, przewodniczący RD Obłuże, dodaje, że kierowcy, chcąc ominąć potężne korki, wybierają objazd przez ul. Ledóchowskiego.

- Jej mieszkańcy także są wściekli i przychodzą do nas z interwencjami - mówi. - Tę wąską, lokalną uliczkę rozjeżdżają samochody, a ludzie, którzy przy niej mieszkają, narzekają na hałas i smród spalin. Wnioskowaliśmy więc, aby zmienić organizację ruchu na jednokierunkową. Wtedy nie byłoby możliwości omijania korków przez ul. Ledóchowskiego od strony ul. Kwiatkowskiego. Jednak na taki krok ZDiZ także się nie zgodził.

Temat opóźnień w przebudowie feralnego skrzyżowania ul. płk. Dąbka i Kwiatkowskiego jest o tyle dziwny, że urzędnicy dysponują już pełną dokumentacją, umożliwiającą im przystąpienie do tej inwestycji. Przedstawiciele ZDiZ potwierdzają jednak, że jak na razie nie mają na ten cel pieniędzy.

Ale są dokumenty

- To poważne prace, zgadzam się, że są bardzo potrzebne, bo na tym skrzyżowaniu popołudniami dzieją się dantejskie sceny - mówi Stefan Benkowski, kierownik działu dróg ZDiZ. - Bardzo chętnie przystąpimy do przebudowy, ale musimy mieć na to środki finansowe.

Wiceprezydent Gdyni Bogusław Stasiak deklaruje, iż przychylnie odniesie się do próśb radnych z Obłuża i zrobi wszystko, aby pieniądze na przebudowę skrzyżowania się znalazły.

- Moje stanowisko jest identyczne, jak radnych dzielnicowych i mieszkańców - mówi Bogusław Stasiak. - Skrzyżowanie ul. płk. Dąbka i Kwiatkowskiego jest fatalne, to jedno z najgorszych komunikacyjnie miejsc w całym mieście. Pieniądze na rozpoczęcie remontu muszą się więc znaleźć, nawet gdybyśmy mieli je przesunąć z innych zadań drogowych. Będę zabiegał, aby inwestycja rozpoczęła się już po lipcowym festiwalu na pobliskim lotnisku w Babich Dołach.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdyni prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto