18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia. Władze miasta pożyczą miliony na inwestycje budżetowe

Szymon Szadurski
archiwum DB/Przemek Świderski
Trzy różne banki odpowiedziały właśnie na zapytanie, wysłane przez gdyńskich samorządowców i są skłonne pożyczyć gminie pieniądze w nadchodzącym roku. Kwota kredytu będzie jednak o co najmniej kilkadziesiąt milionów złotych niższa od tegorocznej. Ale skarbnika miasta prof. Krzysztofa Szałuckiego taka sytuacja nie martwi.

Zapowiada on, iż w opiewającym na ponad 1,3 mld zł budżecie Gdyni najprawdopodobniej uda się w nadchodzących miesiącach wypracować kolejne oszczędności, które mają spowodować, aby pożyczka bankowa była jak najniższa.

Sopocki budżet będzie obywatelski

Miasto, w obliczu nadchodzących trudnych czasów nie może już zadłużać się w takim tempie jak w latach ubiegłych. Wystarczy tylko powiedzieć, że koszty obsługi długu publicznego, które w 2011 r. wyniosły ponad 21 mln zł, w przyszłym roku wzrastają aż do ponad 26 mln zł. To dużo, zważywszy na fakt, iż na remonty dróg gminnych miasto przeznacza rocznie około 9 mln zł, czyli przeszło dwukrotnie mniej. Dalsze intensywne zadłużanie tylko pogorszyłoby te wskaźniki.

- W 2012 r. zakładamy możliwość wzięcia kredytu do 90 mln zł, ale sądzę, że po tak wysoką kwotę pożyczki nie sięgniemy - mówi Krzysztof Szałucki. - Zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja i być może uda się wypracować takie oszczędności, iż kredyt nie będzie w ogóle potrzebny.

Z pomocą w szukaniu pieniędzy, na razie, przychodzi samorządowcom... pogoda.

- W zeszłym i na początku tego roku opady śniegu były tak intensywne, że wydaliśmy kilkanaście mln zł na akcję "Zima" i odśnieżanie ulic - mówi Krzysztof Szałucki. - W tym roku przez grudzień przebrnęliśmy gładko, jeśli sytuacja taka utrzyma się nadal, bardzo dużo zaoszczędzimy.

Skarbnik liczy też na to, iż przy okazji realizowanych przez miasto inwestycji wykonawcy zgłaszać będą oferty korzystniejsze od zapisanych w budżecie miasta kosztorysów. Tak było w ubiegłych latach, kiedy oferty wykonawstwa okazywały się nawet o 30-40 proc. niższe od kwot, które zamierzali zapłacić samorządowcy. Władze Gdyni deklarują, że w przyszłym roku na pewno nie zabraknie pieniędzy na dokończenie sztandarowych inwestycji, realizowanych za środki Unii Europejskiej, jak choćby Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego. W tym wypadku bowiem podpisana jest już umowa o unijne dofinansowanie, opiewająca na bardzo wysoką kwotę, aż 140 mln zł.

140 mln - złotych wyniósł kredyt za 2011 rok. W przyszłym Gdynia pożyczy już mniej

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gdynia. Władze miasta pożyczą miliony na inwestycje budżetowe - Gdynia Nasze Miasto

Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto