Ekopatrol Straży Miejskiej w Gdyni otrzymał zgłoszenie o psie przywiązanym do drzewa na Wiczlinie. Mały, biały kundelek w czarne łatki z ciężkim łańcuchem u szyi był zmęczony, brudny i z ledwością szczekał.
Został odwiązany i zaprowadzony do radiowozu, gdzie otrzymał wodę. Strażnicy zaopiekowali się przerażonym czworonogiem i przewieźli go do schroniska Ciapkowo, gdzie uzyskał odpowiednią pomoc.
Czytaj także:
Trzeba dodać, że pieska udało się uratować dzięki interwencji mieszkańców.
Internauci nie mają litości dla zwyrodnialca, który to zrobił.
"Jak można być tak bezdusznym człowiekiem. Zamiast przywiązywać psa do drzewa, można by było znaleźć mu dom bądź oddać do schroniska" – napisała pani Karolina.
"Szczęście w nieszczęściu, że ktoś zaalarmowal w porę... Nie mam słów na tego, kto to zrobił. Karma wraca" – uważa pani Paulina.
Pojawiły się również dużo ostrzejsze komentarze.
"Przywiązać teraz właścicieli do drzewa i zostawić na tydzień" – uważa jedna z internautek.
"Jak tak można!? Nie chcesz psa, to go oddaj, a nie skazujesz na ciężką śmierć. Okropne" – komentowała inna.
Jak refren powtarza się też komentarz: "Ludzie są bez serca".
Jeśli jesteście świadkami tego typu zdarzeń, powiadomcie EkoPatrol: tel. 58 660 11 83 i 58 661 600 571.
Jak zaadoptować zwierzaka ze schroniska?
Uwaga! Tutaj sprzedają „chrzczone" paliwo [lista stacji]
Test MultiSelect - pytania testu psychologicznego do policji
Janusze Projektowania - najgorsze pomysły na mieszkania
Lista najlepszych restauracji na Pomorzu
Najrzadsze imiona żeńskie nadane w 2017 roku
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
