Gdynia. Wagonikiem na Kamienną Górę. Kolejka ma być następną atrakcją turystyczną

W końcowej fazie znajduje się już bowiem realizacja inwestycji, w ramach której powstaje kolejka mająca wwozić mieszkańców i turystów na Kamienną Górę. W ostatnich dniach rozpoczęły się już próbne przejazdy wagonika.

- Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że wszystko jest już z grubsza przygotowane - mówi Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni. - Jest jednak jeszcze parę rzeczy do zrobienia, jak choćby system podlewania zieleni. Także sama kolejka musi przejść odpowiednie testy.

Przygotowanie trasy, po której kursować będzie wagonik, wymogło na wykonawcy usunięcie około czterdziestu drzew i krzewów. To jednak niejedyne zmiany, które nastąpiły w zieleni miejskiej na obszarze Kamiennej Góry.

- Zadbaliśmy o to, aby odsłonić panoramę widokową na szczycie wzniesienia. Ta była zasłonięta przez dziką roślinność, która nie przystawała do tego miejsca - tłumaczy wiceprezydent Gdyni.

Wagonik kolejki jednorazowo będzie mógł zabrać 12 osób. Trasę, która wynosi 96 metrów, pokonywać będzie w ciągu dwóch minut. Na szczycie Kamiennej Góry powstał niewielki budynek wysiadkowy. Co istotne, przejazd kolejką będzie bezpłatny. Pierwsi pasażerowie wsiąść do kolejki powinni już pod koniec czerwca.

- Wykonawca nie zgłaszał jakichkolwiek problemów z realizacją inwestycji, tak więc żadnych opóźnień nie przewidujemy - twierdzi Marek Stępa.

Kolejka powstaje w ramach tworzonego obok Gdyńskiego Centrum Filmowego, w którym siedzibę mieć będzie szkoła filmowa. Całość inwestycji pochłonie około 37 mln zł. Z budżetu Gdyni pochodzi 15 milionów złotych, a resztę środków pozyskano z unijnej pożyczki w ramach programu Jessica. Koszt budowy samej kolejki to natomiast ok. 6 milionów złotych.

Sens tak drogiej inwestycji kwestionowali opozycyjni radni Gdyni. Władze miasta liczą jednak na to, iż będzie to spora atrakcja i dla mieszkańców, i dla turystów.