Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Trwa kontrowersyjna modernizacja zatok przystankowych za milion złotych za sztukę

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Na zlecenie Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni wykonawcy realizują właśnie przebudowę dwóch zatok przystankowych w Redłowie i na Obłużu. Inwestycje te są kontrowersyjne, gdyż każda z nich kosztuje ponad milion złotych. Wielu mieszkańców uważa, że tak wysokie koszty są nieuzasadnione. Urzędnicy jednak są innego zdania.

Drogowcy pracują obecnie w centrum Obłuża, nieopodal ul. Unruga i estaskady Kwiatkowskiego, a także na al. Zwycięstwa w Redłowie, w pobliżu ul. Powstania Styczniowego, Weteranów i rzeki Kaczej. Inwestycja rozpoczęła się od rozebrania starych krawężników i chodników oraz zdemontowania sfatygowanych wiat przystankowych. Jak zapewniają urzędnicy, prace zakończą się w listopadzie. Przy nowych zatokach zamontowane zostaną tablice informacji pasażerskiej.

Cześć mieszkańców zbulwersował jednak kosztorys wykonywanej inwestycji. Każda z dwóch zatok przystankowych kosztować ma ponad milion złotych. Jest to dużo drożej, niż samorządowcy płacą za takie inwestycje w innych miastach, jak dla przykładu w Rzeszowie.

- Milion złotych na modernizację zatoki przystankowej? - usłyszeliśmy od pana Wojciecha. - Trochę drogo. Jestem doświadczonym budowlańcem i wykonałem szybką kalkulację. Z obliczeń wychodzi mi, że koszty takiej inwestycji, nawet przy założeniu, że dodatkowo trzeba zakupić tablicę informacji pasażerskiej i podłączyć ją do światłowodu, nie powinny przekroczyć trzystu tysięcy złotych.

Wysokie koszty przebudowy zatok autobusowych nie dziwią natomiast Marka Łucyka, wiceprezydenta Gdyni. Mieszczą się zresztą w kosztorysie, jaki ustalili urzędnicy. Zanim jeszcze oferty na modernizację zatok przystankowych napłynęły do Ratusza, samorządowcy zamierzali przeznaczyć na pierwszy etap tej inwestycji ponad 1,2 miliona złotych, a na kolejny przeszło 800 tysięcy złotych. Zatem zainteresowani wykonawcy dość precyzyjnie trafili w oczekiwania urzędników. Do przetargu stanęły trzy firmy. Dwie z nich za dwa etapy inwestycji zaproponowały cenę odpowiednio 1,25 mln zł i 900 tys. zł oraz 1,29 mln zł i 895 tys. zł. Trzeci z potencjalnych wykonawców chciałby zrealizować tylko pierwszą część prac. Jego oferta opiewa na niecałe 1,3 mln zł.

- Wycena modernizacji zakłada dodatkowe elementy remontu, które chcemy wykonać przy okazji tej przebudowy - tłumaczy Marek Łucyk. - Prace obejmą nie tylko zatokę, ale też chodniki, kanalizację deszczową, czy balustrady w jej rejonie.

Jak dodaje samorządowiec, na przystanku w centrum Obłuża planowana jest wymiana nawierzchni na betonową z zastosowaniem krawężników peronowych i płytek fakturowych, a także bitumicznej jezdni na wysokości zatoki przystankowej.

- Nawierzchnia chodnika wraz z podbudową zostanie zmieniona - informuje Marek Łucyk. - Dodatkowo zostaną tam zastosowane płytki fakturowane, zgodne ze standardami dostępności, które pomogą bezpiecznie korzystać z przystanku osobom niewidomym. W ramach zadania będzie też przebudowany odcinek kanalizacji deszczowej, wymieniona zostanie wiata przystankowa, a w jej sąsiedztwie pojawią się przysiadaki oraz tablica informacji pasażerskiej. Natomiast przy przystanku „al. Zwycięstwa – Powstania Styczniowego / Weteranów” w kierunku centrum zostanie wymieniona nawierzchnia zatoki przystankowej na nawierzchnię betonową. Na odcinku od ul. Weteranów w kierunku ul. Powstania Styczniowego ułożymy nową nawierzchnię bitumiczną jezdni wraz z podbudową. Dodatkowo rejon przystanku zyska nową balustradę na moście nad rzeką Kaczą.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto