O ile w Gdańsku, zgodnie z prognozami, do 2030 roku ma mieszkać o 17 tysięcy więcej osób, o tyle w Gdyni liczba mieszkańców będzie się zmniejszać i może ubyć ich aż 9 tysięcy. Dane Urzędu Statystycznego nie napawają optymizmem gdyńskich władz.
Gdynia, jako młode miasto, powinna być miejscem, które młodych ludzi przyciąga - w końcu kusi nowoczesnością, możliwościami i rozmachem. Tak się jednak nie dzieje. Wiceprezydent Gdyni - Michał Guć - zauważa, że jest to pewna wskazówka co do działań, ale prognozy są zmienne i nie należy się nimi zbyt mocno przejmować.
Miasto wychodzi z inicjatywami, które wspierają obecnych mieszkańców, jak i nowych: między innymi pakiet powitalny dla nowo meldujących się gdynian, rozliczanie PIT-u czy budowanie żłobków i przedszkoli.
Problem zmniejszającej się liczby mieszkańców dotyczy zdaniem władz Gdyni nie tylko ich miasta, ale jest zjawiskiem spotykanym w Europie. Jakie prognozy Urzędu Statystycznego były wcześniej? Do 2050 ubyć Gdyni miało 50 tysięcy mieszkańców, co dowodzi tego, że gdynianie się starzeją.
Uwaga! Tutaj sprzedają „chrzczone" paliwo [lista stacji]
Test MultiSelect - pytania testu psychologicznego do policji
Janusze Projektowania - najgorsze pomysły na mieszkania
Uwaga! Lista najlepszych restauracji na Pomorzu
Najrzadsze imiona żeńskie nadane w 2017 roku
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?