Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia. Sufit spadł na ludzi w kinie Silver Screen

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Cztery osoby zostały ranne w wyniku wypadku, do którego doszło w poniedziałek późnym wieczorem w kinie Silver Screen w Centrum Rozrywki Gemini w Gdyni. Na widzów, oglądających jeden z wieczornych seansów w sali nr 8 ...

Cztery osoby zostały ranne w wyniku wypadku, do którego doszło w poniedziałek późnym wieczorem w kinie Silver Screen w Centrum Rozrywki Gemini w Gdyni. Na widzów, oglądających jeden z wieczornych seansów w sali nr 8 kompleksu, spadło 10 m kw. sufitu podwieszanego do konstrukcji gmachu. Przerażeni ludzie wezwali pogotowie ratunkowe i straż pożarną.

- Zgłoszenie otrzymaliśmy około godz. 22 - mówi st. kpt. Tomasz Klinkosz, dowodzący akcją ratunkową strażaków. - Telefony rozdzwoniły się też u dyspozytora pogotowia ratunkowego. Natychmiast wysłaliśmy ekipy ratownicze.
W kinie na szczęście nie wybuchła panika. Dwie z czterech rannych osób trafiły do szpitala, głównie z obrażeniami głowy.
- To zgłoszenie nas zelektryzowało i postawiło strażaków na równe nogi - przyznaje bryg. Krzysztof Markiewicz, komendant gdyńskich strażaków. - Na szczęście okazało się, że nikomu nic poważnego się nie stało.

Na miejsce wezwano Komendanta Miejskiego Policji w Gdyni Marka Karpińskiego oraz Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego Witolda Barańskiego, którego zadaniem będzie zbadanie przyczyn wypadku. Do chwili zamknięcia tego numeru "Dziennika" były one nieznane.
- Trwają właśnie oględziny - usłyszeliśmy tuż przed północą od Witolda Barańskiego.
O wielkim szczęściu mogą mówić widzowie, którzy wybrali się wczoraj wieczorem do kina Silver Screen w Gdyni. Około godz. 22 w sali, w której przebywało 89 osób, podczas wyświetlania filmu na widzów spadło 10 m kw. podwieszanego dachu.
- Były to elementy wentylacji obiektu - mówi bryg. Krzysztof Markiewicz, komendant gdyńskich strażaków.
Cztery osoby zostały ranne, reszta widzów ze wszystkich sal - ponad 200 osób - została ewakuowana.
- Poszkodowanym udzieliliśmy pomocy już na miejscu zdarzenia - mówi st. kpt. Tomasz Klinkosz z gdyńskiej straży pożarnej. - Potem zajęło się nimi pogotowie ratunkowe.
- Dwie lekko ranne osoby przewieźliśmy do Szpitala Miejskiego w Gdyni - dodaje Marian Kentner, dyrektor gdyńskiego pogotowia ratunkowego. - Kolejny poszkodowany, któremu pyły, unoszące się w sali po wypadku dostały się do oka, zgłosił się do szpitala sam. Jedna z poszkodowanych osób odmówiła hospitalizacji i pojechała do domu.
Obiekt do czasu wyjaśnienia wypadku zostanie najprawdopodobniej zamknięty. Na razie nie wiadomo, co mogło być przyczyną incydentu. Bada to Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, wyjaśnia także kierownictwo kina.
- Trudno powiedzieć, dlaczego cztery płyty z wełny mineralnej spadły ze stropu - mówi Paulina Ostrowska, rzecznik prasowy Silver Screen. - Obok kina trwają prace budowlane z użyciem bolców wibracyjnych i być może one przyczyniły się do tego zdarzenia. Kino jest bezpieczne, przed trzema tygodniami pozytywnie przeszło wszelkie, możliwe kontrole. To pierwszy, podobny wypadek w jego historii. Zdarzenie na pewno nie miało związku ze śniegiem na dachu, ponieważ strop jest podgrzewany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadek na Obwodnicy Trójmiasta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto