Gdynia: Stok narciarski także na Witominie? Są już kolejne plany inwestycji rekreacyjnych w mieście

- Dotyczą pagórkowatego terenu na pograniczu z Działkami Leśnymi - informuje Tomasz Banel, naczelnik Wydziału Polityki Gospodarczej i Nieruchomości Urzędu Miasta Gdyni. - To wzgórze, na którym dawniej funkcjonowała wieża widokowa.

Aby jednak urządzić taki stok, musiałby znaleźć się prywatny inwestor, który zdecyduje się wydzierżawić grunt pod podobną inwestycję od Skarbu Państwa. Tymczasem, poza wstępnymi przymiarkami, dotychczas żadne wiążące oferty nie zostały jeszcze skierowane. Przedstawiciele władz Gdyni są jednak dobrej myśli i ufają, że wraz ze zwiększającą się z roku na rok rzeszą miłośników białego szaleństwa zainteresowanie budową stoku będzie wzrastało i w końcu projekt uda się sfinalizować. - Osobiście chętnie skorzystałbym z takiej oferty, gdyby była tylko możliwość wybrania się na narty w Gdyni - przyznaje Tomasz Banel. - Myślę, że podobnie uważa wielu innych mieszkańców miasta.

Zobacz także:**Zamknęli zimę na molo w Sopocie! Red Bull MOBILE Snow Attack czyli stok przy molo [ZDJĘCIA]**

Aby umożliwić w przyszłości budowę stoku narciarskiego, który ze względu na bardzo dobre warunki terenowe w Gdyni mógłby być znacznie dłuższy niż obiekt na Łysej Górze w Sopocie, gdyńscy planiści już w połowie 2010 r. wprowadzili stosowne zapisy do planu zagospodarowania przestrzennego dla północno - zachodniego zbocza góry Donas. Przebrnęli też przez szereg innych, niezbędnych procedur. Żeby te leśne tereny można było w przyszłości przeznaczyć pod funkcje niezwiązane z leśnictwem, lecz z rekreacją, należało uzyskać zgody nie tylko marszałka województwa pomorskiego, ale nawet ministra środowiska. Jednak dzięki pozytywnym uzgodnieniom inwestor, który zgłosiłby się dziś do miasta, mógłby budować w tym miejscu nie tylko stok, lecz także np. pola do paintballa czy tor dla rowerzystów.