Czytaj także: Spór Akademii Morskiej z Ministerstwem Infrastruktury o Dar Młodzieży w sądzie
Mimo niepewnej sytuacji właścicielskiej sam statek nie ucierpi. Władze uczelni zapewniają, że żadne związane z nim inwestycje nie zostaną wstrzymane.
Sąd zadecydował o odroczeniu sprawy, ponieważ nie stawił się jeden z pięciu wezwanych świadków. Kolejna rozprawa odbędzie się 12 kwietnia 2012 roku.
- To dość odległy termin - mówi Tomasz Degórski, rzecznik prasowy gdyńskiej Akademii Morskiej. - Uczelnia dopełniła wszystkich obowiązków, nie stawił się świadek z ministerstwa.
Obie strony sporu podtrzymały stanowiska przed sądem. Akademia Morska, obecnie armator statku, domaga się uznania przez sąd w rejestrze okrętowym statku jako właściciela na podstawie ustawy o szkolnictwie wyższym z 1990 r. Wtedy to na własność uczelni państwowych został przekazany użytkowany majątek będący własnością Skarbu Państwa.
Prawa właścicielskie do żaglowca rościło przed sądem również Ministerstwo Infrastruktury względem Skarbu Państwa. Niestawienia się świadka komentować jednak nie chce.
- Nie możemy jeszcze wydać oficjalnego stanowiska - mówi Piotr Pastuszak z biura informacji i promocji Ministerstwa Infrastruktury z zakresu m.in. gospodarki morskiej.
Głównym argumentem przedstawianym do tej pory przez resort jest fakt, że statek został zbudowany po części z publicznych pieniędzy, więc jest "dobrem narodowym". Według ministerstwa statek jest też wizytówką kraju, więc powinien należeć do Skarbu Państwa.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?