Gdynia: Spółka Polski Holding Nieruchomości podjęła prace związane z zabudową mola Rybackiego

Na zrealizowanie tej inwestycji z utęsknieniem czekają władze Gdyni oraz mieszkańcy. Tymczasem ze strony urzędników resortu skarbu zaczynają napływać niepokojące informacje, iż opóźni się prywatyzacja PHN SA, która miała być wkrótce sfinalizowana na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Powodem takiego stanu rzeczy jest trudna sytuacja na rynkach finansowych. Proces pierwotnej oferty publicznej PHN SA w związku z tym zawieszono.

- Debiut PHN chcemy przesunąć na drugą połowę roku, przy założeniu, że warunki rynkowe poprawią się - informuje wiceminister skarbu Paweł Tamborski.

Czekanie na lepsze czasy

Odwlekając prywatyzację PHN, przedstawicielom rządu chodzi o to, aby poczekać na lepsze czasy i holding, którego majątek wyceniany jest na ponad 2 mld zł, jak najkorzystniej sprzedać. Obecna sytuacja może jednak skomplikować procedury, związane z zabudową mola Rybackiego w Gdyni. Ale według specjalistów niekoniecznie odbije się negatywnie na tempie realizowanych w Śródmieściu inwestycji. Zdania są podzielone.

Zobacz:**projekty budynków**

Jeszcze niedawno przedstawiciele rządu zapowiadali, iż PHN, który przejął gdyńską spółkę Dalmor wraz z 11-hektarowymi gruntami na molu Rybackim, sprywatyzowany zostanie już w czerwcu. Nowy właściciel miał zdecydować o terminie wielkich inwestycji w centrum Gdyni, na unikatowym, otoczonym z trzech stron morzem terenie. W ślad za tym do Śródmieścia dobudowana miała zostać dzielnica luksusu, z wyjątkowo nowoczesnymi i estetycznymi budynkami, na koncepcję której rozpisano nawet konkurs architektoniczny.

Nowego właściciela PHN, na razie, jednak nie będzie, co więcej, zdaniem specjalistów przedstawicielom Skarbu Państwa nie opłaca się obecnie sprzedawać większościowego pakietu akcji PHN na warszawskiej GPW i jeśli w drugiej połowie tego roku proces pierwotnej oferty publicznej spółki zostanie odwieszony, potencjalnym inwestorom proponowane będą do nabycia raczej mniejszościowe pakiety. Oznacza to, że PHN w dalszym ciągu kontrolowany będzie przez resort skarbu.

- Brak nowego właściciela, który zamiast Skarbu Państwa będzie zarządzał PHN, może skomplikować realizację strategicznych inwestycji przez tę spółkę - mówi Mariusz Raszka, ekonomista.

Ryzykowne kroki inwestycyjne niewskazane

- W takiej sytuacji i dodatkowo w trudnych czasach zarząd PHN raczej nie będzie chciał podejmować żadnych ryzykownych kroków inwestycyjnych, mając świadomość, iż ewentualne kłopoty mogłyby obniżyć wartość spółki. Tymczasem wiadomo, że Skarb Państwa, prędzej czy później, będzie chciał holding jak najkorzystniej sprzedać.

O tym, że przedstawicielom rządu obecnie nie opłaca się zbywać większościowego pakietu akcji PHN prywatnemu inwestorowi, przekonany jest także Tadeusz Aziewicz, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Skarbu Państwa, poseł Platformy Obywatelskiej z Gdyni.

Więcej o włączeniu terenów Dalmoru do Polskiego Holdingu Nieruchomości

- Raczej należałoby sprzedawać mniejszościowe pakiety i jednocześnie przyglądać się sytuacji na rynku - mówi Tadeusz Aziewicz. - Na pewno sposób zbycia akcji PHN będzie przedmiotem analiz ze strony ministerstwa. Moim zdaniem jednak przesunięcie debiutu spółki i brak nowego właściciela nie będą miały większego wpływu na procedury związane z zabudową mola Rybackiego. Wobec tych gruntów działania ze strony PHN zostały już bowiem wszczęte i nowy właściciel holdingu, którego w przyszłości Skarb Państwa będzie chciał zapewne znaleźć, będzie je już tylko kontynuował.

Według wstępnych informacji o pierwsze pozwolenia na budowę gmachów na molu Rybackim PHN może występować najwcześniej w 2014 r. Sama zabudowa mola, realizowana etapami, potrwać może nawet kilka lat. Procedury, związane z uzyskaniem pozwoleń, będą jednak ułatwione, bowiem Rada Miasta Gdyni ustaliła wcześniej dla tego gruntu plan zagospodarowania przestrzennego.