Do wypadku doszło w piątek, około godz. 13. Nikt z pracowników baru nie zgłosił tego wydarzenia na policję.
- O sprawie dowiedzieliśmy się z mediów, chwilę później został tam wysłany patrol - mówi komisarz Michał Rusak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni. - Nikt nie został ranny. Sprawę badają funkcjonariusze, opinię ma wydać również powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.
Właścicielowi terenu mogą zostać postawione zarzuty m.in. za nieumyślne spowodowanie zagrożenia życia i zdrowia. Grozi za to nawet 5 lat więzienia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?