Gdynia - rewitalizacja wiaduktu drogowego. Radni nie odpuszczą zieleńca w śródmieściu Gdyni

Pieniądze na kompleksową rewitalizację zaniedbanego dziś terenu na nasypie wiaduktu drogowego, między ulicami Tadeusza Wendy oraz Węglową w samym centrum miasta, mają zostać zabezpieczone jeszcze w tegorocznym budżecie - twierdzi jeden z opozycyjnych radnych Gdyni. Nie kryje przy okazji wątpliwości odnośnie wyników miejskiego konkursu "Piękna Dzielnica", w którym to projekt nie otrzymał ani jednego głosu komisji. Oburzenia decyzją nie krył już wcześniej współautor tego planu, jeden z radnych dzielnicy. Stwierdził, że czuje się "oszukany przez wiceprezydenta", który przewodniczył komisji konkursowej. Odpiera zarzuty i twierdzi, że choć projekt był dobry - to przedwczesny.

CZYTAJ o zapomnianych dzielnicach:Pakt dla Gdyni.

Place zabaw czy zieleniec?

Radni Dzielnicy Śródmieście zaproponowali, żeby między ulicami Tadeusza Wendy oraz Węglową, zgodnie z projektem radnych dzielnicy, pojawiło się 400 roślin oraz trawnik. Wniosek nie otrzymał żadnego głosu poparcia członków komisji konkursowej. Ostatecznie konkursowa pula - 400 tysięcy złotych - została rozdzielona pomiędzy siedem rad dzielnic. Radni Śródmieścia nie kryli oburzenia.
- Komisja chyba nie znała zbyt dobrze regulaminu konkursu i nie wiedziała, na czym winien polegać, bo inaczej nie umiem wytłumaczyć tego, że Rada Dzielnicy Śródmieście dwukrotnie stawała do konkursu z projektem placu zabaw i nic nie dostała - mówił krótko po rozstrzygnięciu wyników Jacek Jasiński, współautor projektu. - Teraz na place zabaw przyznano niespełna połowę konkursowych środków, podczas gdy my postawiliśmy na solidną jakościową zmianę estetycznego wizerunku części naszej dzielnicy.
ZOBACZ, jak głosowali Internauci: Najlepsze dzielnice Gdyni.

Wiceprezydent Michał Guć, przewodniczący komisji konkursowej tłumaczy, że pomysł radnych dzielnicy jest dobry, ale póki co nie może zostać zrealizowany. W najbliższej okolicy będą prowadzone inwestycje, których realizacja mogłaby kolidować ze świeżo uporządkowanym terenem. Do dyskusji o wynikach miejskiego konkursu włączył się radny miasta Marcin Horała (PiS), który podziela zdanie radnego dzielnicy.

- Na najbliższej sesji będzie głosowana nowelizacja tegorocznego budżetu więc zgłoszę poprawkę, żeby przeznaczyć dodatkowe środki właśnie na projekt rady dzielnicy Śródmieście - deklaruje radny Horała.

Projekt dobry, ale nie na teraz

Jak dalej tłumaczy radny PiS, projekt zagospodarowania placu ma znaleźć się na sesji Rady Miasta ponieważ, jego zdaniem, komisja konkursowa mogła podjąć decyzję o rozstrzygnięciu w oparciu o błędny ogląd sytuacji. Bo gdy radny wystąpił do władz miasta z zapytaniem, jakie inwestycje mają być prowadzone w okolicy planowanego zieleńca otrzymał odpowiedź, że żadne. Władze miasta utrzymują , że radny pytał o inwestycje miejskie, a takie faktycznie prowadzone nie będą. Tymczasem teren w okolicy kupił już deweloper i w ocenie władz miasta, przyszłe prace budowlane mogą źle wpłynąć na dopiero co wyremontowany plac.

Skatepark, siłownia i szlak historyczny

Miejski konkurs "Piękna Dzielnica" rozstrzygnięto w lutym, do konkursu przystąpiło 15 rad dzielnic. Uznania komisji nie znalazł m.in. pomysł radnych Leszczynek.
- W planie było wykonanie murali na kolumnach Estakady Kwiatkowskiego nad ul. Morską, projekt został odrzucony z powodu braku możliwości jego realizacji w bieżącym roku, ponieważ estakada wciąż jest na gwarancji - czytamy w uzasadnieniu.
Ostatecznie rozdysponowane w ramach konkursu pieniądze mają zostać przeznaczone m.in. na remont skweru w Oksywiu, organizację lub modernizację placów zabaw w Małym Kacku oraz Witominie Radiostacji i Leśniczówce, skatepark na Dąbrowie oraz szlak historyczny w Wielkim Kacku.

Plan rozwoju miasta to science fiction

Z krytyką opozycji spotkał się również ostatnio projekt rozszerzenia planu zrównoważonego rozwoju miasta (ZIPROM) o kolejne dwie inwestycje. Radni PiS stwierdzili, że ten nie diagnozuje potrzeb mieszkańców. Do tego planu ma zostać dopisana budowa siedziby Gdyńskiej Szkoły Filmowej oraz rozbudowa Szpitala św. Wincentego a Paulo (dawnego miejskiego).
- To dokument, który posłuży do pozyskiwania środków w ramach inicjatywy Jessica - tłumaczył wiceprezydent Michał Guć. - Mamy również strategię rozwoju Gdyni i inne opracowania, które diagnozują stan miasta, problemy z jakimi będziemy się mierzyć oraz propozycję jak je rozwiązywać.
Na kształt tego dokumentu mają wpłynąć mieszkańcy Gdyni. Obecnie trwają konsultacje społeczne.