Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Radni dzielnicowi z Dąbrowy opracowali nowatorski projekt współpracy z mieszkańcami

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Archiwum
Brak chodników, oświetlenia, nieprawidłowo oznakowane drogi, podmyta ulica - te i wiele innych, lokalnych problemów mieszkańcy Dąbrowy mogą teraz zgłaszać radnym dzielnicowym, nawet nie ruszając się z domu. Wszystko to dzięki nowatorskiemu projektowi, który radni zainaugurowali na swojej stronie internetowej.

Na witrynie www.radadabrowa.pl umieszczona została mapa dzielnicowych problemów. W jasny i czytelny sposób, za pośrednictwem różnokolorowych znaczników, zaznaczane są na niej postulaty, które zgłaszają radnym mieszkańcy. Jak się okazało, pomysł jest strzałem w dziesiątkę, bo choć projekt dopiero wystartował, mieszkańcy zasygnalizowali już Radzie Dzielnicy Dąbrowa ponad dwadzieścia problemów, które ich zdaniem wymagają pilnego rozwiązania.

To dopiero początek

- A to dopiero początek - mówi Marcin Nowicki, radny dzielnicy Dąbrowa. - Spodziewamy się, iż podobnych zgłoszeń będzie znacznie więcej. Mieszkańcy mogą wysyłać je do nas drogą mailową.

Radni mówią, że część z problemów będą starali się rozwiązywać, sięgając po pieniądze z własnego budżetu, inne z kolei zgłoszą do Urzędu Miasta Gdyni czy Zarządu Dróg i Zieleni. W niektórych przypadkach rada dzielnicy nie może bowiem spełnić postulatów mieszkańców na własną rękę - na przykład nie ma uprawnień, aby zmienić organizację ruchu na ulicy z dwukierunkowej na jednokierunkową czy ustawić na niej nowe znaki drogowe. Tymczasem także i takie prośby napływają już od mieszkańców.

Internet pomocą

Zdaniem radnych, fakt, iż są one teraz umieszczane na specjalnej mapie w internecie, do której każdy może zajrzeć, wywierać będzie dodatkową presję na urzędników. O tym, że tak się stanie, przekonani są też mieszkańcy.

Zobacz również:**Przystań rybacka w Orłowie na zdjęciach**

- Jeśli jakiś problem, który można szybko rozwiązać, będzie widniał na tej mapie kilka miesięcy, wiadomo już będzie, że odpowiedzialni za jego rozwiązanie urzędnicy nic nie robią - mówi Grzegorz Polak, mieszkaniec ul. Kolendrowej. - Wtedy, mając takie dowody, wybierzemy się na interwencję do prezydenta Gdyni i zapytamy go, czemu podlegli mu pracownicy nie garną się do pracy.

Na razie jednak już dwa ze zgłoszonych przez mieszkańców problemów zostały rozwiązane. Tak stało się w przypadku zniszczonego fragmentu ul. Nagietkowej i podmytej studzienki kanalizacyjnej na ul. Piołunowej, którą naprawił PEWiK.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdyni prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

2024 Omówienie próbnej matury z matematyki z Pi-stacją

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto