Jak mówi jej rzecznik, Grażyna Wawryniuk, nikomu jeszcze nie postawiono zarzutów. Poszkodowanych zostało szesnaście osób. Sprawa jest cały czas badana.
Cezary G. od 2008 do 2010 r. był kierownikiem punktu obsługi klienta Biura Maklerskiego DnB Nord w Gdyni. Choć nie należało do jego kompetencji zarządzanie kontami ani dokonywanie żadnych transakcji, z ustaleń wewnętrznego audytu wynika, że właśnie tym się przez ten czas głównie zajmował.
G. miał przekonywać klientów do wpłacania pieniędzy na ich rachunki inwestycyjne w biurze maklerskim. Później dokonywał wielu transakcji, o których klienci nie wiedzieli. By to czynić musiał znać hasła, loginy i karty kodów klientów. Te miał wydobywać od klientów. Miał też fałszować dokumenty, na podstawie których wydawano hasła i kody.
Czytaj: **Jak postępuje remont torów w Orlowie?**
Używał też specjalnego oprogramowania, aby ukryć adres internetowy komputerów, których używał. Cały proceder trwał trzy lata. Został wykryty, ponieważ zmieniły się przepisy. Po zmianie prawa bank musiał przesłać klientom informacje o stanie ich kont.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?