Gdynia: Powstał komitet budowy pomnika zasłużonego dla miasta inżyniera Tadeusza Wendy

- To oburzające, w jaki sposób władze Gdyni podchodzą do tak ważnego tematu, jak ustawienie pomnika Tadeusza Wendy. Gdyby nie ten wybitny człowiek, naszego miasta dzisiaj być może by nie było - komentuje gdynianin. - Aby przekonać włodarzy do uhonorowania inżyniera poprzez postawienie pomnika, zebrałem kilkadziesiąt rekomendacji osób, które popierają ten pomysł. Są na tej liście politycy, od prawicy po lewicę, jak były prezydent RP Lech Wałęsa, były premier Leszek Miller, wszyscy posłowie i europosłowie z okręgu gdyńskiego, zarząd portu, dowództwo Marynarki Wojennej, rady dzielnic, reprezentanci szkół. Niestety, nie pomogło. Wychodzi więc na to, iż cała lokalna społeczność z jej najwybitniejszymi przedstawicielami na czele chce pomnika Tadeusza Wendy, jednak władze Gdyni z niezrozumiałych dla mnie przyczyn podchodzą do tej sprawy lekceważąco.

Zapomniane pomniki w Gdyni? Kto o nich pamięta? ZDJĘCIA

Mnichowski dodaje, że kilka dni temu kolejny raz rozmawiał z przewodniczącym Rady Miasta Stanisławem Szwabskim. I zagroził, iż sprawą zainteresuje media, jeśli nie doczeka się odpowiedzi na pisma.

Stanisław Szwabski nie zgadza się jednak z opiniami gdynianina, iż władze miasta do tematu ustawienia obelisku Tadeusza Wendy podchodzą lekceważąco.
- To długotrwała i skomplikowana procedura, a pan Mnichowski, choć zebrał rekomendacje znamienitych osób, nie założył komitetu budowy pomnika - tłumaczy Szwabski.

Gdynia: Jak powinien wyglądać pomnik Marynarza na Skwerze Kościuszki?

- Dopiero niedawno zrobiły to inne osoby. Ich wniosek leży u mnie na biurku, przekazałem go do Komisji Statutowej RMG. Chcę podkreślić, że mamy już nawet lokalizację dla pomnika, mógłby on stanąć na ostrodze wychodzącej z pirsu dalmoro- wskiego, w najstarszej części portu. Są też dwie alternatywne propozycje. Społeczny komitet musi jednak zebrać choćby część środków na pomnik. Dodatkowo obiecałem panu Mnichowskiemu, kiedy tylko się o to upomniał, że w krótkim czasie odpowiem na jego pisma.