Mieszkańcy boją się nie tylko negatywnego wpływu na ich zdrowie i nadmiernego hałasu, wywoływanego przez elektrownie wiatrowe. Ich zdaniem pogorszyć warunki do mieszkania w tym obszarze miasta może także dopuszczona przez projekt planu budowa Drogi Czerwonej, a przede wszystkim węzeł Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej na wysokości ul. Potasowej.
- Jeśli OPAT nie zostanie schowana w tunelu, samochody dzień i noc będą jeździć nam pod oknami - mówi Maciej Kujach, jeden z mieszkańców.
W przypadku elektrowni wiatrowych niepokój lokalnej społeczności budzi fakt, iż urzędnicy zakładają możliwość budowy takich konstrukcji w odległości nawet 400 metrów od domów przy ul. Puckiej, Żarnowieckiej i Złotej. Tymczasem mieszkańcy dysponują analizami, iż w takim wypadku przekroczony może zostać dopuszczalny poziom hałasu. Ale Marek Karzyński, dyrektor BPPMG, zapewnia, że tak nie będzie, bowiem zlokalizowanie farm wiatrowych wymaga m.in. sporządzenia dokładnej analizy ich oddziaływania na środowisko i zdrowie ludzi.
Zobacz, co pisaliśmy w tym temacie wcześniej
Z kolei w sprawie budowy OPAT wielokrotnie już uspokajał mieszkańców wiceprezydent Gdyni Marek Stępa. Podkreślał on, że jeśli droga nie znajdzie się w tunelu, od domów odizolowana będzie ekranami.
W negocjacje z urzędnikami zaangażowali się już opozycyjni radni Gdyni.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?