W weekend strażnicy miejscy kontrolowali teren ogródków działkowych na gdyńskim Obłużu. Sprawdzali, czy w opuszczonych altankach nie pomieszkują osoby bezdomne. W pewnym momencie usłyszeli słaby pisk i skomlenie. Kiedy podeszli bliżej, okazało się że na zmarzniętej, pokrytej przymrozkiem ziemi ( było -7 stopni) leży średniej wielkości pies. Zwierzę zostało przywiązane z dwóch stron do pobliskich drzew, bez możliwości poruszania się z jakiejkolwiek strony. Liczne rany i opuchnięcia świadczyły, że pies próbował się ratować i uwolnić, póki miał siły, potem wychłodzony i głodny, skapitulował.
Jak pomóc zwierzętom przetrwać mrozy? [PORADNIK]
Kiedy strażnicy przecięli sznur, którym był uwiązany, zwierzę nie mogło się poruszać i funkcjonariusze przenieśli go do radiowozu, aby przewieźć do schroniska, gdzie otrzymał pomoc.
To nie jedyna interwencja ws. zwierząt w Gdyni w ostatnim czasie. W niedzielę strażnicy z patrolu ekologicznego uwolnili z lodu przymarzniętego ptaka, który utknął w stawie retencyjnym na Dąbrowie.
Od 1 listopada do dzisiaj Straż Miejska podjęła 185 interwencji w sprawie zwierząt, z czego aż 48 dotyczyło rannych psów, bez opieki, błąkających się i potrzebujących natychmiastowej pomocy.
Jak co roku strażnicy będą dokarmiać dzikie ptaki i zwierzęta, sprawdzać,czy psy przebywają w należytych warunkach, pod właściwą opieką, co podczas zimowych mrozów jest rzeczą niezmiernie ważną.
Jeśli zauważysz zwierzęta pozostawione na mrozie, psy na za krótkim łańcuchu, bez jedzenia i wody, zadzwoń na nr telefonu Straży Miejskiej - 986!
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?