Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Pierwszy rejs "Samotnie na Islandię" zakończony. Żeglarze wrócili do portu [ZDJĘCIA]

Kamila Grzenkowska
Pierwszy projekt pod hasłem "Samotnie na Islandię" zakończył się sukcesem. Jego celem był powrót do tradycyjnego jachtingu.W sobotnie popołudnie czterech śmiałków, którzy postanowili dopłynąć na Islandię bez pomocy GPS, szczęśliwie dotarło do macierzystego portu w Gdyni. W basenie jachtowym imienia generała Zaruskiego Macieja Orczykowskiego, Tomasza Maracewicza, Sławomira Sawickiego i Krystiana Przybyłka witali krewni i przyjaciele.

Pomysłodawcy podkreślają, że w dzisiejszych czasach żeglowanie po morzach i oceanach podparte jest coraz wymyślniejszą elektroniką, przez co żeglujący nie muszą wykazywać się specjalnymi umiejętnościami, a po głębokich wodach pływają już nawet... 15-latki. Stąd pomysł na to, by powrócić do klasycznego sposobu uprawiania tego sportu.

Mężczyźni, którzy zdecydowali się na rejs na Islandię postanowili ograniczyć ilość urządzeń elektronicznych do minimum. Korzystali przede wszystkim z klasycznych "wynalazków", takich jak sekstant, kompas, namiernik, mapy i tablice nawigacyjne.

Zobacz także: Wycieczkowiec Marina ma swoją tablicę w Alei Statków Pasażerskich w Gdyni [ZDJĘCIA]

-15 maja, z portu w Gdyni, wypłynąłem na Islandię. Rejs zajął miesiąc czasu. Po drodze oczywiście zdarzały się drobne awarie, ale udało się szczęśliwie dopłynąć - mówił Maciej Orczykowski, mieszkaniec Warszawy.

Na morzu nie brakowało też niebezpiecznych przygód.
- W drodze do Göteborga wiał wiatr o sile ok. 25 węzłów, choć prognozy pogody mówiły o dużo mniejszej sile. Fale przykrywały i mnie i łódkę. Najbardziej bałem się, kiedy zrzuciło mnie na skały. Musiałem wyskoczyć z łodzi - opowiadał Krystian Przybyłek, także warszawianin.

Czytaj także: Nurkowie odnaleźli wartościowy skarb na dnie Bałtyku

Mimo to, panowie w przyszłości zamierzają kontynuować uprawianie tradycyjnego jachtingu. Do tego projektu zdecydowali się na jacht typu Zephyr S/Y Drosomak, wzorowany na fińskim Hai'u, który powstał w Gdańskiej Stoczni Rzecznej w 1968 roku.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdyni prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gdynia: Pierwszy rejs "Samotnie na Islandię" zakończony. Żeglarze wrócili do portu [ZDJĘCIA] - Gdynia Nasze Miasto

Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto