Za pośrednictwem witrynysuperw.pl zgłaszać można się do udziału i tym samym wesprzeć najbardziej potrzebujących.
- Poszukujemy wolontariuszy w różnych, gdyńskich dzielnicach, jak m.in. Śródmieście, Chylonia, Karwiny, Oksywie, Witomino - mówi Joanna Siedzińska, jedna z koordynatorek Szlachetnej Paczki w Gdyni. - W każdej z nich, ale także w Sopocie, chętnie zaproponujemy współpracę nawet kilkunastu osobom.
Szlachetna Paczka to ogólnopolska akcja charytatywna pomocy materialnej i mentalnej rodzinom żyjącym najczęściej w niezawinionej przez siebie biedzie, wielodzietnym, osobom starszym, samotnym, niepełnosprawnym. Organizowana jest już po raz 21. Zgromadzone produkty dostarczane są najbardziej potrzebującym w formie paczek bezpośrednio przez wolontariuszy przed świętami Bożego Narodzenia. Szlachetną Paczkę co roku wspierają ją nie tylko tysiące "zwykłych" Polaków, ale także gwiazdy sportu, showbiznesu, artyści, znani biznesmeni. W przeszłości byli to m.in. Robert Lewandowski i Cristiano Ronaldo, powszechnie zaliczani do grona najlepszych piłkarzy na świecie.
- Także w miastach uchodzących za dość zamożne, jak Gdynia, Sopot, czy Gdańsk ciągle jest sporo osób potrzebujących wsparcia materialnego - mówi Joanna Siedzińska. - Niektóre z nich nie zgłaszają się po pomoc do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, czy instytucji państwowych. Wyszukujemy ich sami, rozmawiamy z pedagogami w szkołach. Jesteśmy także w kontakcie z farmaceutami i właścicielami aptek, aby zorientować się, czy nie pojawiają się w nich osoby, które muszą przyjmować leki, a nie stać ich na wykupienie recept. Każda historia jest inna. Dla przykładu całkiem niedawno w Sopocie natrafiłam na rodzinę, która nie ma nawet dostępu do łazienki.
- Z tytułu zaangażowania w tą akcję nie ma profitów finansowych, ale jest ogromna satysfakcja - dodaje Mateusz, wolontariusz Szlachetnej Paczki od kilku lat. - Widok uśmiechu, czy też nawet łez wzruszenia na twarzy dziecka otwierającego paczkę z nowymi zabawkami, ubraniami, przyborami szkolnymi, słodyczami, czy lepszym gatunkowo jedzeniem, którego nie miało okazji jeść od wielu miesięcy, jest wspaniałym uczuciem. Rekompensuje wszelkie trudy i wysiłki, włożone w nasze działania. Na co dzień nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele jest potrzebujących osób, które nie mają dostępu do zwykłych rzeczy i produktów. Często same nie zgłaszają się po pomoc, gdyż wstydzą się swojej sytuacji, lub są nieporadne życiowo. Nie byłyby nawet w stanie samodzielnie wypełnić wniosków o zapomogi socjalne. Takie rodziny trzeba znaleźć i im pomóc. Jest to nasz moralny obowiązek. Im więcej zgłosi się wolontariuszy, tym wsparcie dotrze w Gdyni do szerszego grona potrzebujących. Pomóżmy im razem godnie spędzić święta, wesprzyjmy też dobrym słowem. To będzie korzystne także dla nas. Ja z rodziną, którą poznałem kilka lat temu podczas Szlachetnej Paczki, mam kontakt do dziś. I to nie tylko przed świętami. Kiedy razem z przyjaciółmi zorientowaliśmy się, w jakiej strasznej biedzie żyją ci ludzie, w ramach naszych możliwości pomagamy im przez cały rok. Uważam, że rozwija mnie to jako człowieka i każdemu polecam.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?