Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia nie zrealizuje w tym roku planu inwestycji drogowych. Samorządowcy tłumaczą, że nie są winni

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Tomasz Bołt
Kwota aż 10,5 mln zł, która miała zostać przeznaczona na remonty dróg w Gdyni, zostanie zdjęta dziś z tegorocznego budżetu miasta. Zaplanowanej modernizacji nie doczekają się jedna z głównych dróg w mieście, ul. Morska, oraz będąca w opłakanym stanie ul. Przebendowskich w Orłowie. Opozycyjni radni Gdyni mówią wprost, iż praktyki z wycofywaniem się gdyńskich włodarzy z wcześniej zaplanowanych inwestycji stały się już niechlubną tradycją.

Samorządowcy tłumaczą, iż dzieje się tak z przyczyn od nich niezależnych, opóźniają się bowiem prace nad dokumentacją projektową.

W przypadku ul. Morskiej, która miała być remontowana na odcinku między ul. Kcyńską a Chylońską, niezbędne do rozpoczęcia dokumenty miały być dostarczone do 15 marca, następnie termin przesunięto na 30 czerwca. Żadnego z nich nie dotrzymano. Jeszcze w marcu, gdy pisaliśmy, iż inwestycja ta jest zagrożona, wiceprezydent Gdyni Marek Stępa miał nadzieję, iż jednak uda się ją w tym roku zacząć. Dziś klamka, niestety, zapadła i miasto wycofuje się z rychłego rozpoczęcia prac. Podobno nikt nie mógł przewidzieć opóźnień w planowaniu projektu.

Zobacz również: Wzrosła liczba wypadków na drogach Trójmiasta

Nie ma dokumentacji projektowej

Z kolei remont ul. Przebendowskich jest niemożliwy, bowiem w ramach umowy drogowej zawartej z miastem dokumentację projektową przekazać miał inwestor rozbudowanego w pobliżu centrum handlowego, jednak tego nie uczynił.

- Dopóki to się nie stanie, nie możemy rozpocząć inwestycji - mówi Teresa Horiszna, naczelnik Wydz. Inwestycji Urzędu Miasta Gdyni.

Co gorsza, mieszkańcy nie mogą się spodziewać szybkiego remontu tej ulicy w przyszłym roku. Jak się dowiedzieliśmy od Stefana Benkowskiego, kierownika działu dróg w Zarządzie Dróg i Zieleni w Gdyni, z rozpoczęciem prac w atrakcyjnym turystycznie zakątku miasta poczekać trzeba będzie do zakończenia Euro 2012. - Szkoda, bo ta ulica jest w fatalnym stanie i zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego - mówi Marek Widakowski, mieszkaniec Orłowa. - Na remont czekamy od lat.

Czytaj także:**Polacy chcą budowy dróg lokalnych**

Marcin Horała, opozycyjny radny Gdyni z Prawa i Sprawiedliwości, nie szczędzi władzom miasta gorzkich słów.

Nudy?

- Wytykanie rządzącej Gdynią Samorządności zaplanowanych, a niezrealizowanych inwestycji staje się już nudne - mówi Horała. - Co roku powtarza się ta sama sytuacja. Jeśli miasto nie nadąża z zamawianiem dokumentacji projektowej, oznacza to, że cały ten system działa źle.

Dobre wieści są takie, że miasto przeznacza dodatkowo 2 mln zł w budżecie na bieżącą modernizację dróg gminnych. Drogowcy przyspieszą z łataniem dziur na ulicach, dla których mają już opracowaną dokumentację.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdyni prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto