Gdynia: Nadzwyczajna sesja Rady Miasta ws. przedszkoli

Na szczęście nie. W opinii władz Gdyni i miejskich prawników gdyby jednak nadzwyczajnej sesji Rady Miasta w czwartek nie zwołano, 31 sierpnia mogłyby stracić ważność umowy podpisane między rodzicami, a dyrekcją placówek oświatowych odnośnie sposobu odpłatności za opiekę nad dziećmi.

Choć radni poprzednią uchwałę w sprawie opłat pobieranych w przedszkolach głosowali stosunkowo niedawno, bowiem w ostatnich dniach 2009 r., to musieli wczoraj aprobować niemal identycznie brzmiący projekt dokumentu jeszcze raz.

Uchwała straciłaby ważność

- Od momentu ostatniej decyzji rajców znowelizowana została sejmowa ustawa o systemie oświaty - wyjaśnia Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni ds. edukacji. - W związku z tym faktem, a dodatkowo kierując się orzeczeniami sądów administracyjnych oraz opiniami ekspertów, zorientowaliśmy się, iż 31 sierpnia podjęta dawniej uchwała Rady Miasta w sprawie opłat w przedszkolach może z mocy prawa stracić ważność. Nie mogliśmy do tego dopuścić. Gdyby tak się stało, umowy między dyrekcją przedszkoli a rodzicami, które obowiązywać miały aż do grudnia, już 1 września mogłyby stać się nieważne.

Czytaj też: Przedszkola w Gdyni nie dla dzieci wegetarian

Spotkanie miało charakter czysto techniczny i radni po przegłosowaniu opłat za pobyt w przedszkolach szybko rozeszli się do domów. Teoretycznie, przed wygaśnięciem starszej uchwały radni mogliby podjąć jeszcze raz decyzję w tej sprawie na sierpniowej sesji, jednak nie byłoby wtedy szans, aby dokument uprawomocnił się.

Kontrowersje wokół opłat za przedszkola

Mimo, że podwyżek nie będzie uchwała i tak budzi spore kontrowersje wśród rodziców. Stawka za każdą godzinę ponad 5-godzinną podstawę programową wynosi 2,3 zł, mieszkańcy zgłaszali jednak zastrzeżenia w sprawie zbyt wysokiego ich zdaniem taryfikatora za przekroczenie deklarowanego czasu pobytu dzieci w przedszkolu.

Zobacz: Jak odbywała się rekrutacja do gdyńskich przedszkoli

Obecnie do przedszkoli uczęszcza 5 tys. dzieci.