Hasło „Gdynia kocha film, film kocha Gdynię” zna już chyba cała Polska. Niemożliwe jest więc, by 90-te urodziny miasta obeszły się bez jubileuszowego materiału filmowego. Jego realizację, w ramach projektu „Gdynia, moje miasto”, już niedługo rozpocznie Gdyńska Szkoła Filmowa. Co więcej, współtwórcą filmu może być każdy, kto na przestrzeni ostatnich 90 lat uwiecznił na kamerze sceny z życia miasta.
- Poszukujemy materiałów filmowych, zarejestrowanych na wszelkich możliwych nośnikach - mówi Jerzy Rados, zastępca dyrektora GSF i reżyser filmu „Gdynia, moje miasto”. - Mogą to być zdjęcia nakręcone kamerami 8 i 16 mm, kamerami wideo, a także zarejestrowane komórkami lub aparatami telefonicznymi - wylicza.
Twórców filmu interesują zwykłe zdarzenia, takie jak rodzinne spacery po Gdyni czy wakacyjne plażowanie, ale też chwile wyjątkowe: śluby, parady, festiwale muzyczne, zloty żaglowców, imprezy sportowe, polityczne manifestacje, a nawet... lądowanie UFO.
- Ze względów organizacyjnych zbiórkę podzieliliśmy na dwa etapy - tłumaczy Jerzy Rados. - Filmy z lat 1926-1995, a więc te rejestrowane na taśmie filmowej lub magnetycznej, można zgłaszać do 31 maja br. Od pierwszego października do 15 grudnia oczekujemy natomiast na filmy rejestrowane w nowych technologiach - dodaje.
Spośród zgłoszonych materiałów Jerzy Rados wybierze najbardziej interesujące merytorycznie i artystycznie fragmenty. Oryginały wszystkich nośników wrócą do swoich właścicieli, a ich autorzy zostaną umieszczeni w napisach końcowych filmu.
Premiera dokumentu „Gdynia, moje miasto” ma odbyć się w przyszłym roku.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?