- Rzeczywiście władze miasta coraz poważniej zastanawiają się nad takim rozwiązaniem. Ruch samochodów na Al. Jana Pawła II jest za duży i trzeba coś z tym zrobić - zaznacza Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni. - Na pewno nie zamkniemy całkowicie ulicy dla samochodów, tak jak się to dzieje podczas dużych imprez, ale ograniczymy ruch - dodaje.
Więcej znaków zakazu
Jak urzędnicy zamierzają to zrobić? Przy Molo Południowym pojawi się większa ilość znaków zakazu, ale to może nie wystarczyć, bo kierowcy zwłaszcza latem często nic nie robią sobie z przepisów dotyczących parkowania.
Czytaj również: Kłótnia o płatne parkowanie w Gdyni
- Sztuką nie jest postawienie stosownych znaków, ile egzekwowanie przestrzegania przepisów i na tym chcemy się przede wszystkim skupić - deklaruje Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni. - Dodatkowo chcemy postawić przeszkody na drogach i wzmóc patrole odpowiednich służb, które kontrolowałyby sytuację na Al. Jana Pawła II. Mieszkańcy i turyści skarżą się, że mają dość spacerowania pomiędzy nagrzanymi samochodami, stąd nasza inicjatywa - dodaje.
Parkowanie w Gemini
Według wstępnych planów pozostanie tylko połowa miejsc, gdzie można zostawić auto. Gdzie zatem kierowcy mają zostawiać swoje auta? Mieszkańcom i turystom mają wystarczyć położone w pobliżu parkingi, w tym ten w okolicach centrum Gemini. Tam jednak za godzinę parkowania trzeba zapłacić 3 zł, tymczasem w miejskiej strefie płatnego parkowania za 60 minut postoju kierowcy płacą 2 zł, a za 30 minut już tylko 50 groszy.
Poczytaj też:Za parkowanie zapłacisz kartą. Nowatorskie rozwiązanie w Gdyni
Nowe ograniczenia w parkowaniu zostaną wprowadzone prawdopodobnie już na przełomie sierpnia i września.
- Na razie to nie będzie rewolucja, a jedynie pierwsze zmiany, do których, mamy nadzieję, kierowcy się szybko przyzwyczają - zaznacza Stępa.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?