Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Miasto przegrało w sądzie, zniknął plac zabaw na starym Chwarznie. Mieszkańcy załamani

Łukasz Kamasz
Łukasz Kamasz
Dzisiaj sytuacja sprzed lat się powtarza, po placu zabaw na starym Chwarznie w Gdyni śladu nie widać, teren został zaorany i ogrodzony. Jak słyszymy od mieszkańców, sąd przyznał to miejsce, gdzie mieścił się plac zabaw – prywatnemu właścicielowi, a wszystkie atrakcje zostały zrównane z ziemią
Dzisiaj sytuacja sprzed lat się powtarza, po placu zabaw na starym Chwarznie w Gdyni śladu nie widać, teren został zaorany i ogrodzony. Jak słyszymy od mieszkańców, sąd przyznał to miejsce, gdzie mieścił się plac zabaw – prywatnemu właścicielowi, a wszystkie atrakcje zostały zrównane z ziemią Google Maps/Łukasz Kamasz
Ponad dekadę temu, po serii publikacji „Dziennika Bałtyckiego” oraz dzięki ogromnemu zaangażowaniu mieszkańców dzielnicy, wspólnie wywalczono plac zabaw na terenie starego Chwarzna. Najmłodsi gdynianie nie musieli już przechodzić pod obwodnicą na drugi koniec dzielnicy, ani jechać na sąsiednie Witomino, kiedy chcieli się pobawić. Niestety, teraz są ponownie do tego zmuszeni, bo po ich ulubionym placu zabaw nie ma ani śladu.

Plac zabaw na starym Chwarznie w Gdyni został zlikwidowany. Miasto przegrało w sądzie

W 2010 roku mieszkańcy starszej części Chwarzna odtrąbili sukces. Po 20 latach walki i kilkudziesięciu wiadomościach do gdyńskich radnych, w końcu w okolicy ich domów ruszyła budowa wyczekiwanego placu zabaw. Oburzeni mieszkańcy opowiadali nam wtedy, że przez lata, chcąc bawić się ze swoimi dziećmi, zmuszeni byli wybierać się na sąsiednie Witomino lub do drugiej części dzielnicy, za obwodnicę – tam miejsc zabaw dla dzieci było pod dostatkiem.

Dzisiaj sytuacja sprzed lat się powtarza, po placu zabaw na starym Chwarznie śladu nie widać, teren został zaorany i ogrodzony. Jak słyszymy od mieszkańców, sąd przyznał to miejsce, gdzie mieścił się plac zabaw – prywatnemu właścicielowi, a wszystkie atrakcje zostały zrównane z ziemią.

– Plac powstał i był bardzo popularny przez szereg lat – poinformował nas Józef Miotk, który przed laty był inicjatorem akcji powstania placu zabaw. – Wychowały się tutaj setki dzieci. A teraz jedną decyzją następuje likwidacja. Bez informacji dla mieszkańców, bez uprzedniego zbudowania nowego placu zabaw. Pozbawia się nasze dzieci, w lato, obiektu zabaw oraz radości. Rodzice przychodzą tutaj z dziećmi i są zaskoczeni, że plac zabaw zniknął. Wszystko jest zagrodzone.

– Rozumiem to, ktoś wygrał teren po placu zabaw w sądzie. Ale zadaniem gdyńskiego samorządu powinno być, przed rozbiórką starego, zbudowanie nowego miejsca zabaw dla dzieci. Tego nikt z magistratu nie uczynił, a tak codziennie się chwalą, że budują miasto przychylne dla mieszkańców. Bardzo przychylne. Skreślono dziesiątki dzieci ze starej części Chwarzna.

Plac zabaw na starym Chwarznie
Plac zabaw na starym Chwarznie Łukasz Kamasz

„Będzie nowy plac zabaw”. Miasto uspokaja ws. Chwarzna

Jak przyznają się nam gdyńscy urzędnicy, Gdynia straciła prawo do dysponowania terenem, po tym jak przegrała sprawę w sądzie i, zgodnie z jego decyzją, musiała ten teren zaorać. Nowy właściciel odgrodził już to miejsce płotem. Jednak słyszymy też deklarację, że nowy plac zabaw jest w drodze.

– Postanowieniem Sądu Rejonowego w Gdyni, teren stanowi własność prywatną, nie możemy już nim dysponować – mówi nam Jakub Ubych, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni oraz radny miasta z Chwarzna-Wiczlina. – Zgodnie z decyzją sądu, usunęliśmy z placu i z terenu siłowni zewnętrznej urządzenia zabawowe i sportowe. Szukamy nowej lokalizacji, która będzie spełniać oczekiwania mieszkańców osiedla.

– W momencie realizowania inwestycji, Gmina Miasta Gdynia posiadała pełne prawo dysponowania i nie trwały żadne sprawy sądowe związane z roszczeniami, a bieg sądowy został nadany w ostatnim czasie.

„Nowy plac zabaw? Tylko gdzie?” – martwią się mieszkańcy

Mieszkańcy starej części Chwarzna obawiają się również nowej lokalizacji placu zabaw. Poprzednia, była, ich zdaniem, bardzo dobra, plac mieścił się z dala od dużych ulic, tuż przy lesie i był idealny na wypoczynek z dzieckiem.

Teraz obawiają się, że nowy plac zostanie umieszczony koło ulicy, na drugim końcu tej części dzielnicy, koło ogródków działkowych i Gdyńskiego Ośrodka Wsparcia. Wtedy, aby do niego dojść, najmłodsi musieliby przechodzić przez jedną z najruchliwszych ulic w Gdyni – ul. Chwarznieńską, na której już w przeszłości zdarzały się wypadki. Są tam już nawet zjeżdżalnia i huśtawki, jednak rzadko kiedy ktoś tam zagląda.

– Nigdy w życiu nie posłałabym swojego dziecka, żeby samo przeszło przez ul. Chwarznieńską i poszło na tak daleki plac zabaw. Jesteśmy małą społecznością, po drugiej stronie ul. Chwarznieńskiej nikt nie mieszka, widać to zresztą po tym niby placu, który jest tam obecnie. Praktycznie nikogo tam nie ma, ta jedna zjeżdżalnia i huśtawka są ciągle puste – słyszymy od mieszkanki starego Chwarzna. – Dzieci będą się tam bawić daleko od swoich domów i będą musiały przechodzić przez ulicę. Jeżeli planowane jest tam stworzenie nowego placu zabaw, to będzie to decyzja najgorsza z możliwych.

Do tematu wrócimy.

Być może w tym miejscu powstanie nowy plac zabaw. Tego obawiają się mieszkańcy. W tle widać ul. Chwarznieńską.

Gdynia: Miasto przegrało w sądzie, zniknął plac zabaw na starym Chwarznie. Mieszkańcy załamani
Łukasz Kamasz
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gdynia: Miasto przegrało w sądzie, zniknął plac zabaw na starym Chwarznie. Mieszkańcy załamani - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto