Oto treść listu otwartego:
"(...)Długo zwlekaliśmy z tą trudną dla nas decyzją. Zapoczątkowane zmiany budziły w nas nadzieję na poprawę zarządzania klubem i podniesienie poziomu sportowego, jednakże mamy już dość ciągłego oszukiwania kibiców oraz nieudolności i bezczelności działaczy Arki.
Co z tą Arką?!?
Winni spadku, kilkuletniej degrengolady sportowej i organizacyjnej nie ponieśli żadnych konsekwencji i nadal pracują w klubie! Jesteśmy zdeterminowani w walce i tylko odejście Panów: Czyżniewskiego, Nowaka i Pertkiewicza będzie dla nas zmianą ostateczną!
Jednocześnie zapraszamy wszystkich pod stadion, by wspólnym dopingiem zza trybuny "Górka" pomóc piłkarzom, którzy muszą czuć nasze wsparcie. Zachęcamy także do udziału w meczach wyjazdowych, podczas których pokażemy na co nas stać.
Nie chcemy doprowadzić do powtórki wydarzeń, które miejsce miały po meczu z Legią, dlatego apelujemy o solidarność kibicowską i przyłączenie się wszystkich kibiców do tego protestu. Pragniemy zapewnić, że nikogo, kto zdecyduje się na nie dołączanie do protestujących, nie spotka kibicowski ostracyzm. Decyzja każdego kibica zostanie uszanowana. Wierzymy jednak, że każdy z Was uszanuje także i nasze działania, i zrozumie, że ten bojkot ma na celu jedynie dobro Arki. Walka z ludźmi niszczącymi Arkę to nie przymus, to nie kaprys, to nasz obowiązek i tak do tego podchodzimy.
Zmiany we władzach Arce - kibice niezadowoleni
Pokażmy, że potrafimy się zjednoczyć i wywalczyć to, co konieczne dla dobra naszej Arki. Nie bądźcie obojętni na los naszego Klubu! Arka to My, dlatego musimy walczyć o to, co nasze!"
Reprezentanci wszystkich środowisk kibicowskich Gdyńskiej Arki
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?