Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia. Kartka z kalendarza (29.08.2012). Radni prezydenta Wojciecha Szczurka zwiększają wydatki na promocję. Na sali posiedzeń zawrzało

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Radni Gdyni podczas pamiętnej sesji 29 sierpnia 2012 roku. Doszło na niej do ostrej wymiany zdań Samorządności z opozycją.
Radni Gdyni podczas pamiętnej sesji 29 sierpnia 2012 roku. Doszło na niej do ostrej wymiany zdań Samorządności z opozycją. archiwum Polska Press
W najnowszej historii gdyńskiego samorządu sporo było posiedzeń Rady Miasta Gdyni, podczas których opozycja wytykała rządzącej Samorządności prezydenta Wojciecha Szczurka zbyt duże wydatki na promocję i niedostateczne nakłady na lokalne inwestycje. Do jednej z nich doszło dokładnie osiem lat temu, 29 sierpnia 2012 roku, a jej przebieg opisał portal gdynia.naszemiasto.pl.

Opozycyjni radni Gdyni chcieli zwiększenia wydatków na remonty dróg lokalnych, bo - jak mówili - mieszkańcy, przychodząc na ich dyżury, ciągle dopominają się realizacji takich inwestycji. Tymczasem przedstawiciele Samorządności, ugrupowania prezydenta Wojciecha Szczurka, podnieśli o 1 mln zł kwotę, przeznaczoną na promocję miasta. Prośby opozycji o przeznaczenie dodatkowego finansowania na drogi przepadły. Nic dziwnego, że na sali posiedzeń zawrzało.

W polemikę na argumenty wdał się z opozycją skarbnik miasta, prof. Krzysztof Szałucki. Pomagali mu też rajcy Samorządności. Nie wszystkich niezadowolonych udało się jednak przekonać. Marcin Horała z Prawa i Sprawiedliwości wnioskował, żeby ograniczyć wydatki na promocję. Złożył natomiast propozycję, aby dodatkowe 1,5 mln zł przekazać radom dzielnic na priorytetowe inwestycje.

- Gdyby zapytać mieszkańców o najpilniejsze potrzeby, idę o duży zakład, że nie byłoby to zwiększenie wydatków promocyjnych - mówił Marcin Horała.

Wtórował mu radny Platformy Obywatelskiej Ireneusz Bekisz, który z kolei chciał wygospodarowania dodatkowego miliona złotych na remonty dróg.

- Często rozmawiamy z mieszkańcami, przychodzą oni na nasze dyżury - mówił Ireneusz Bekisz. - Fakty są takie, że zdecydowana większość osób, które nas wybrały, chce poprawy jakości lokalnych ulic, czy zamontowania oświetlenia. Są to najbardziej priorytetowe sprawy. Ten dodatkowy milion złotych, o który wnioskuję, to i tak jest kropla w morzu potrzeb. Byłby to jednak miły gest w stosunku do mieszkańców i najlepsza promocja miasta wśród nich. Zrozumieliby oni bowiem, że nie zapominamy o ich potrzebach, a sprawy odnośnie remontów dróg zaczynają iść w dobrym kierunku.

Na łamach portalu gdynia.naszemiasto.pl przeczytać możecie, jak osiem lat temu przedstawiciele Samorządności prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka argumentowali brak zgody na przeznaczenie dodatkowych środków dla rad dzielnic i na remonty dróg.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto