3 z 3
Poprzednie
Przejdź na i.pl
Gdynia: Jeżeli nie będzie dojazdu na posesję, odpadów nikt nie odbierze? Tak zakłada nowa umowa
Zapewniali, że nie chcą doprowadzić do tego, że reprezentacyjne ulice miasta, tłumnie odwiedzane przez turystów, zostaną zastawione kubłami na śmieci przez restauratorów czy mieszkańców. Członkowie stowarzyszenia właścicieli nieruchomości deklarowali nawet, że są gotowi dopłacić za "donoszenie" śmieci z pergoli do śmieciarki. - Będziemy rozmawiać o tym z przedstawicielami Saniporu, ale nie możemy niczego zagwarantować - zastrzegli urzędnicy Referatu Gospodarki Odpadami gdyńskiego urzędu. Zobacz: Reforma śmieciowa nadchodzi. Co każdy Gdynianin wiedzieć powinien?