Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Internauci oburzeni wpisem radnego miasta na temat śmierci polskiego księdza we Włoszech. Samorządowiec przeprasza

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Jarosław Kłodziński.
Jarosław Kłodziński. archiwum Polska Press
Jako niesmaczny i antyklerykalny odebrała część internautów wpis w internecie radnego Gdyni Jarosława Kłodzińskiego na temat śmierci polskiego księdza podczas urlopu we Włoszech. Samorządowiec, z którym skontaktowaliśmy się, przeprosił za wydźwięk sformułowanej opinii.

Jarosław Kłodziński, radny Gdyni z komitetu Samorządności prezydenta miasta Wojciecha Szczurka, skomentował w mocno kontrowersyjny sposób informację na witrynie fakt24.pl o śmierci księdza Kazimierza Klawczyńskiego, 63-letniego wicekanclerza koszalińskiej kurii biskupiej podczas urlopu spędzanego we Włoszech. Rzecznik diecezji przekazał, że duchowny zmarł tragicznie, jednak nie udzielił żadnych dodatkowych informacji.

Kontrowersyjny komentarz radnego z Gdyni

"Wakacje we Włoszech. Jechał za swoje. Wróci za nasze. W Polsce tysiące dzieci nie pojedzie na wakacje. Przykro" - napisał Jarosław Kłodziński w komentarzu pod artykułem logując się ze swojego profilu na Facebooku.

Na forach internetowych w ślad za tym rozgorzała dyskusja. Wielu internautów komentarz Jarosława Kłodzińskiego uznało za niestosowny. Posypały się niepochlebne opinie, a nawet wyzwiska pod adresem przewodniczącego komisji sportu Rady Miasta Gdyni.

"Serio? Można pisać takie rzeczy i być radnym?", "Może odrobinę kultury?", "Kolejny przykład na arogancję władzy" - to tylko niektóre z mniej dosadnych wpisów, komentujących zachowanie Jarosława Kłodzińskiego.

O krytykę pod adresem samorządowca pokusili się także byli i obecni radni miasta, m.in. Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski i Marek Dudziński.

Jarosław Kłodziński, z którym kontaktowaliśmy się, przeprosił za wydźwięk sformułowanej przez siebie opinii. Nie zdradził jednak, jakie były powody i okoliczności umieszczenia tego typu wpisu.

- Jest mi przykro. Jeśli kogoś uraziłem swoją opinią, to przepraszam - usłyszeliśmy od Jarosława Kłodzińskiego.

Jarosław Kłodziński jest jednym z najpopularniejszych samorządowców w Gdyni. W wyborach do rady miasta w 2018 roku uzyskał poparcie 3391 mieszkańców Oksywia, Obłuża, Pogórza i Babich Dołów. Z ramienia komitetu Wojciecha Szczurka lepsze wyniki zanotowali tylko dwaj jego ówcześni zastępcy, Michał Guć (6149 głosów) i Marek Stępa (3826 głosów). Jarosław Kłodziński w swoim okręgu wyborczym okazał się bardziej popularny m.in. od Marka Łucyka, obecnego wiceprezydenta Gdyni (2605 głosów).

Samorządowiec jest jednak postacią kontrowersyjną. Z jednej strony angażował się w przeszłości w akcje charytatywne i inne ciekawe inicjatywy. Dla przykładu na Zjazd Kaszubów w Gdyni przygotował 1000 litrów grochówki w jednym garnku. Zebrał też ekipę wolontariuszy, którzy w 2017 roku pomagali usuwać skutki trąby powietrznej w Rytlu.

Z drugiej strony miał już w tej kadencji gdyńskiego samorządu poważną, wizerunkową wpadkę za działania oceniane przez niektórych gdynian za nie do końca zgodne z prawem. Radny Jarosław Kłodziński postanowił w 2019 roku zbierać w placówkach oświatowych numery PESEL mieszkańców. Czynił to jako przedstawiciel ”Społecznego Komitetu ds. Wygrania BO 2019”. Mieszkańcy mieli zbiorowo przekazywać mu dane w ankietach, w tym także imiona rodziców i opatrzyć je „nieczytelnym podpisem”.

W ten oto sposób radny planował przeforsować siedem przygotowanych przez siebie projektów do Budżetu Obywatelskiego. Na forach internetowych szybko posypały się mało przyjemne dla samorządowca komentarze. Pikanterii sprawie dodał fakt, że regulamin gdyńskiego Budżetu Obywatelskiego zabrania agitowania za projektami w szkołach. Kiedy sprawę próbowali wyjaśnić dziennikarze, Kłodziński miał jednemu z nich życzyć „miłego dnia” i przerwał połączenie. Tłumaczyć musiał się za to w gabinecie prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka. Po tym jak atmosfera wokół nietypowych działań radnego gęstniała, został poproszony na rozmowę dyscyplinującą do Ratusza. Ostatecznie Wojciech Szczurek zadecydował o wycofaniu siedmiu projektów Jarosława Kłodzińskiego z głosowania w ramach Budżetu Obywatelskiego.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto