Gdynia: Festyn dla psów i ich właścicieli w Kolibki Adventure Park

Festyn jest zwieńczeniem całego "psiego tygodnia", w ramach którego w Gdyni odbywały się warsztaty dla osób niepełnosprawnych na co dzień korzystających z pomocy psa oraz konferencja poświęcona różnicom w zachowaniach i szkoleniu psów różnych ras.

- Chętnych do wzięcia udziału w warsztatach organizowanych przez Fundację DOGIQ, z którą współpracujemy już od lat, było tak wielu, że zmienić trzeba było miejsce ich prowadzenia - mówi Joanna Grajter, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gdyni.

Czytaj również: **Pies najlepszym pomocnikiem niepełnosprawnego**

- Początkowo planowane były na 70 miejsc w sali 105 magistratu, ale w końcu wzięło w nich udział 100 uczestników, a odbyły się w hotelu Nadmorskim.

Podczas festynu natomiast uczestników - zarówno czworonożnych, jak i dwunożnych - czeka już tylko zabawa. Ale pomyślana tak, by pies rozładował nadmiar energii, a pan czy pani mogli wziąć wraz z nim udział w zadaniach pomagających zacieśnić więzi z podopiecznym.

Impreza rozpocznie się o godz. 10 i potrwa do godz. 15. W tym czasie odbędą się "psie fikołki" na parkurze agility, konkurs "Na potęgę skoku", pokazy psich zaprzęgów, psów asystujących niepełnosprawnym oraz nowej psiej dyscypliny w Polsce - posłuszeństwa według regulaminu Rally. Psy prowadzone są po specjalnym torze, przy którym znajdują się przystanki ze znakami obrazującymi ćwiczenia, jakie zwierzę ma wykonać. Będzie też "Akademia małego trenera" dla najmłodszych i konkurs "Psiak na siad" - na najlepiej wyszkolonego psa wśród publiczności. Zwycięży ten pies, który najdłużej opierać się będzie wabieniu smakołykami i nawoływaniom, nie zmieniając pozycji.

- Podczas imprezy będzie można zasięgnąć porad fachowców, uzyskać gdyński identyfikator dla pieska, adoptować psiaka z Ciapkowa - dodaje Joanna Grajter.

- Chodzi nam o to, by przy okazji zabawy na świeżym powietrzu przypomnieć też o obowiązkach spoczywających na właścicielach czworonogów - sprzątaniu po piesku czy jego odpowiedzialnym wychowaniu, tak by nie był uciążliwy dla tych mieszkańców, którzy za psami nie przepadają, i by kontakt z nim był bezpieczny.