Uczniowie Zespołu Szkół nr 14, przy ul. Nagietkowej w Gdyni byli wczoraj zaskoczeni, gdy nauczyciele niedługo po godz. 9 rano nakazali wszystkim opuścić gmach szkoły.
Ogłoszono alarm przeciwpożarowy. Zamieszanie okazało się na wyrost, bo pożaru nie było. W placówce ćwiczyli strażacy. Ewakuacja to efekt rozpoczęcia profilaktycznych ewakuacji różnych placówek edukacyjnych w Gdyni. Akcja potrwa do końca tygodnia, a potem wznowiona zostanie jesienią.
- Chodzi nam o to, aby w szkołach wypracować procedury bezpieczeństwa na wypadek, gdyby doszło do prawdziwej tragedii, pożaru, bądź zagrożenia wybuchu bomby - mówi kpt. Piotr Socha, rzecznik gdyńskiej straży pożarnej. - Do końca tygodnia chcemy ewakuować jeszcze cztery szkoły. Współdziałamy z policją, pogotowiem ratunkowym oraz Wydziałem Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności Urzędu Miasta Gdyni. W każdej szkole musi zostać opracowany plan ewakuacji. W ZS nr 14, mimo drobnych uchybień, 750 osób udało się wyprowadzić z budynku w trzy minuty.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?