Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia: E-myto podniesie ceny biletów komunikacji miejskiej? Setki tysięcy dodatkowych kosztów

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Tomasz Bołt
Liczone w setkach tysięcy złotych dodatkowe koszty poniosą do końca tego roku przewoźnicy, obsługujący linie komunikacyjne w Wejherowie i Gdyni. To skutek wprowadzenia od lipca systemu opłat viaTOLL (tzw. e-myto) na niektórych drogach krajowych.

W woj. pomorskim bramki naliczające należności zamontowane zostały m.in. na odcinku trasy między Gościcinem a Gdynią oraz na trójmiejskiej obwodnicy. Tymczasem jeżdżą po nich autobusy komunikacji miejskiej, przewoźnicy zostali więc zmuszeni do ponoszenia opłat.

Niespodzianka od rządu

- To nieporozumienie - grzmi Lech Żurek, wiceprezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Gdyni. - Z systemu winiet autobusy komunikacji miejskiej były zwolnione, tymczasem teraz parlamentarzyści przygotowali nam taką niespodziankę.

Czytaj więcej: E-myto na razie nie zniknie z obwodnicy

PKM zmuszone zostało do zamontowania czytników, współpracujących z bramkami widniejącymi na drogach krajowych, we wszystkich swoich 95 autobusach. Tylko to kosztowało ponad 11 tys. zł. W skali tygodnia spółka uiszcza też przekraczające 1 tys. zł opłaty za przejazdy po obwodnicy.

- Jeżdżą nią linie K i X, ponadto nasze pojazdy, które rozpoczynają trasy w Pustkach Cisowskich czy Chyloni - mówi Lech Żurek.

Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w Wejherowie, gdzie po przebiegającej przez miasto drodze krajowej nr 6 wykonywanych jest aż 30 procent przewozów, realizowanych przez Miejski Zakład Komunikacji. Zarząd MZK obliczył, że tylko do końca tego roku z tytułu opłat viaTOLL poniesie dodatkowe koszty na poziomie 108 tys. zł.

- Na przyszły rok szacunki są jeszcze mniej optymistyczne - mówi Czesław Kordel, prezes MZK. - Oceniamy, że możemy dopłacić nawet 220 tys. zł. Te pieniądze oczywiście z nieba nie spadną, ktoś musi za to zapłacić. Albo zrobi to nasz właściciel, samorządowcy, albo też pasażerowie na skutek podniesienia cen biletów.

To nieporozumienie

- To nieporozumienie - grzmi Lech Żurek, wiceprezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Gdyni. - Z systemu winiet autobusy komunikacji miejskiej były zwolnione, tymczasem teraz parlamentarzyści przygotowali nam taką niespodziankę.

PKM zmuszone zostało do zamontowania czytników, współpracujących z bramkami widniejącymi na drogach krajowych, we wszystkich swoich 95 autobusach. Tylko to kosztowało ponad 11 tys. zł. W skali tygodnia spółka uiszcza też przekraczające 1 tys. zł opłaty za przejazdy po obwodnicy.

- Jeżdżą nią linie K i X, ponadto nasze pojazdy, które rozpoczynają trasy w Pustkach Cisowskich czy Chyloni - mówi Lech Żurek.
Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w Wejherowie, gdzie po przebiegającej przez miasto drodze krajowej nr 6 wykonywanych jest aż 30 procent przewozów, realizowanych przez Miejski Zakład Komunikacji. Zarząd MZK obliczył, że tylko do końca tego roku z tytułu opłat viaTOLL poniesie dodatkowe koszty na poziomie 108 tys. zł.

Czytaj także:**Kierowcy obawiają się zwiększonego ruchu ciężarówek**

- Na przyszły rok szacunki są jeszcze mniej optymistyczne - mówi Czesław Kordel, prezes MZK. - Oceniamy, że możemy dopłacić nawet 220 tys. zł. Te pieniądze oczywiście z nieba nie spadną, ktoś musi za to zapłacić. Albo zrobi to nasz właściciel, samorządowcy, albo też pasażerowie na skutek podniesienia cen biletów.

Prezes MZK w Wejherowie Czesław Kordel chciałby, aby autobusy komunikacji miejskiej zostały zwolnione z systemu opłat viaTOLL. - Jestem jednak realistą - mówi Czesław Kordel. - Nie wierzę w to, że rząd wycofa się z tego pomysłu.

Głęboka analiza

Poseł Piotr Ołowski z sejmowej Komisji Infrastruktury, były wojewoda pomorski, zgadza się z argumentami przewoźników, iż ceny biletów za korzystanie z komunikacji miejskiej nie powinny wzrosnąć, ale może być inaczej.

- Po kieszeni dostaną wtedy pasażerowie - mówi Piotr Ołowski. - Jest więc logiczne, że ceny biletów powinny być jak najniższe. - Jeśli zdecydowalibyśmy się na wyciągnięcie autobusów komunikacji miejskiej z systemu opłat viaTOLL, mogłoby się wkrótce okazać, iż takich zwolnień trzeba dokonać znacznie więcej. To nie jest taka prosta sprawa, ma ona wpływ na budżet państwa i wymaga głębokiej analizy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto