Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia. Dworzec PKP. Wizyta radnych

[email protected]
Na prośbę naszych Czytelników, którzy pisali, że gdyńscy radni nie robią nic w sprawie dworca kolejowego, bo nigdy tam nie byli, zaprosiliśmy na wycieczkę po Gdyni Głównej Osobowej przewodniczących trzech komisji Rady ...

Na prośbę naszych Czytelników, którzy pisali, że gdyńscy radni nie robią nic w sprawie dworca kolejowego, bo nigdy tam nie byli, zaprosiliśmy na wycieczkę po Gdyni Głównej Osobowej przewodniczących trzech komisji Rady Miasta.
Lech Żurek, przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, Andrzej Bień, przewodniczący Komisji Samorządności Lokalnej i Bezpieczeństwa i Marcin Wołek, przewodniczący Komisji Strategii i Polityki Gospodarczej zgodzili się chętnie. Wszyscy trzej twierdzą, że na dworcu bywają regularnie, a Andrzej Bień nawet na ochotnika podjął się roli przewodnika. Nie raz już ją pełnił, jak twierdzi, oprowadzając po dworcu urzędników i przedstawicieli instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo w mieście.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od holu głównego
- Tu kiedyś była informacja kolejowa, już jej nie ma. Galimatias informacyjny tu jest straszny - mówi Bień.
- Proszę też spojrzeć na rozkład jazdy! Nie jest łatwo zorientować się z którego peronu odjeżdża pociąg. Cała tablica ginie w reklamach i szyldach różnych firm - wtrąca Marcin Wołek. - A plan dworca umieszczony na tej samej tablicy? Dla kogoś kto tu nie był, zupełnie niezrozumiały.
Idziemy w stronę kas.
- To jedyne miejsce, które dobrze spełnia swoją rolę - twierdzi Andrzej Bień. - Wrażenie psują tylko kioski i budki. Nie mam nic przeciwko handlowi na dworcu, ale powinien być uporządkowany i w cywilizowany sposób rozplanowany.
Bezdomni smacznie śpią
Dalej przemierzamy korytarze, w których mieszczą się Informacja turystyczna i szafki bagażowe. Choć jest już po ósmej rano, pod ścianami śpią bezdomni. Jak radni miasta chcą rozwiązać ten problem? Sam remont dworca tu niczego nie zmieni.
- Ja jestem za tym, by dworzec na noc zamykać, zostawiając otwarty tylko tunel z przejściem na perony i ul. Morską - mówi Andrzej Bień.
Wchodzimy do pseudopoczekalni, która prowadzi do pasażu łączącego dworzec główny z podmiejskim.
- To piękna hala, proszę zajrzeć za budki z gastronomią. Wystają zza nich fragmenty pięknych mozaik - wskazuje przewodniczący komisji bezpieczeństwa Rady Miasta Gdyni. - Ten dworzec w ogóle ma piękne wnętrza i elementy wyposażenia, takie jak lampy czy zegary, nawet świetliki w dachu, które po umyciu mogłyby z powodzeniem dalej pełnić swoją rolę. Radni prowadzą nas do części tunelu należącej do miasta. Zatrzymują się zadowoleni.
- Proszę spojrzeć - mówią. - Tu jest całkiem inaczej. Jasno, czysto, widać nawet ślady po zmywaniu graffiti ze ścian.
Podobnie wyrażają się o Dworcu Podmiejskim.
- SKM to prężnie działająca spółka i to widać po ich dworcu. Budynek tak samo stary, jak dworca głównego, ale jest porządek, nie ma bez ładu i składu ustawianych budek. Za to jest punkt obsługi klienta - dodaje Lech Żurek.
Agata Grzegorczyk

Co zrobili dotąd radni**
Lech Żurek
przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, do pracy jeździ samochodem
- Dworzec kolejowy nie jest własnością miasta i to nie miasta obowiązkiem jest doprowadzenie go do porządku. Mimo to opracowaliśmy koncepcję jego przebudowy, którą udostępniliśmy kolei. Prowadzimy z PKP rozmowy na ten temat nie od dziś. Dzięki akcji ?Dziennika? nabrały one tempa.
Andrzej Bień
przewodniczący Komisji Samorządności Lokalnej i Bezpieczeństwa, do pracy jeździ rowerem
- Otworzyliśmy w Gdyni schronisko dla bezdomnych, gdzie jest miejsce dla wszystkich sypiających na dworcu. Stworzyliśmy też noclegownie dla tych, którzy nie chcą iść do schroniska ze względu na zakaz spożywania alkoholu. Staramy się namówić kolej, by po remoncie dworca zamykała na noc większą jego część.
Marcin Wołek
przewodniczący Komisji Strategii i Polityki Gospodarczej, do pracy jeździ kolejką SKM lub autobusem
- Nie możemy wyręczać kolei w rozwiązywaniu jej problemów. To byłaby chora sytuacja. Wtedy każdy właściciel budynku w mieście mógłby przyjść do magistratu i prosić, żeby dać mu pieniądze na remont. Miasto, żeby dać pieniądze kolei na remont, musiałoby je zabrać z tych przeznaczonych na budowę dróg, szkolnictwo czy inne niezbędne inwestycje.**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto