Koce, legowiska, drapaki oraz karma w ogromnych ilościach trafiły do czworonożnych podopiecznych gdyńskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt "Ciapkowo" z niemieckiego Emden, tuż przy granicy z Holandią. Mieszkańcy miejscowości przez około półtora miesiąca zbierali dary, które w ostatnich dniach przekazano do gdyńskiego przytuliska.
Materialne wsparcie przetransportowano z Niemiec na giełdę kwiatową w Gdyni bezpłatnie przez pracowników jednej z firm, która zajmuje się przewozem roślin z Holandii. Darów dla schroniska było tak dużo, że pracownicy Ciapkowa musieli po ich odbiór przyjeżdżać na giełdę sześć razy.
Gdzie można zgłaszać się po kocie domki?
- Dla nas to ogromna pomoc - przyznaje Katarzyna Kownacka, kierownik Ciapkowa. - Jesteśmy wdzięczni mieszkańcom Emden, a szczególnie Annie Stawińskiej, która tę zbiórkę zorganizowała. Wspólnie zebrali rzeczy, które są najbardziej potrzebne, czyli m.in. karmę i kocyki.
Czworonogów, które będą mogły wtulić się w taki koc, każdego dnia przybywa. Pracownicy schroniska zauważają, że choć dzięki akcji adopcyjnej w minionym tygodniu udało się znaleźć dom dla 20 psów oraz ośmiu kotów, to ich miejsca zajmują kolejne.
Jedzisz na urlop? Załatw opiekę dla psa i kota
- Tylko w ciągu tygodnia trafiło do nas 28 psów i 18 kociaków - mówi Kownacka. - W tej chwili koncentrujemy się na tym, żeby znaleźć im nowych, odpowiedzialnych właścicieli.
Dziś w Ciapkowie na dom czeka około 300 psów oraz 190 kotów. Kolejne czekają w domach tymczasowych organizowanych przez OTOZ Animals, które prowadzi schronisko od sześciu lat.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?