Gdynia. Carrefour jest na cenzurowanym wśród mieszkańców Leszczynek

Ulica Morska będzie jeszcze mocniej zakorkowana, niż teraz. Nie będziemy mieli jak dojechać do centrum miasta - martwią się mieszkańcy Leszczynek, Chyloni, Cisowej i Pustek Cisowskich, którzy przeczytali nasz ubiegłotygodniowy tekst o planach budowy centrum handlowego Carrefour niedaleko Trasy Kwiatkowskiego. Zaniepokojeni są też radni dzielnicy Leszczynki. We wtorek omawiali temat powstania Carrefoura na posiedzeniu rady.
- Mamy obawy, że układ komunikacyjny w Leszczynkach zostanie przeciążony - mówi Arkadiusz Radzimowski, jeden z radnych dzielnicowych. - Tym bardziej, że nie zostaliśmy przez urzędników poinformowani o szczegółach projektu przebudowy skrzyżowania ul. Morskiej, Modlińskiej i Działdowskiej. Próbowałem na własną rękę uzyskać taką dokumentację w Wydziale Inwestycji Urzędu Miasta Gdyni, jednak nie udało mi się, bo akurat nie było w pracy odpowiedzialnego za ten temat urzędnika. To nie jest dobre, że plan takich prac nie jest konsultowany z radą dzielnicy.
O tym, że budowa Carrefoura w Leszczynkach nie wróży niczego dobrego, przekonany jest Ryszard Kiełpiński, mieszkaniec dzielnicy.
- Zawsze wyobrażałem sobie, że na tym terenie, gdzie jeszcze w tym roku rozpocząć ma się inwestycja, powstaną jakieś obiekty sportowe - mówi Kiełpiński. - Takich przecież w okolicy brak. Kolejne centrum handlowe nie jest tu potrzebne. Dziwię się władzom miasta, że lekką ręką godzą się na taki stan rzeczy.
Centrum Handlowe Carrefour może powstać, bo radni Gdyni uchwalili w ubiegłym tygodniu plan zagospodarowania przestrzennego dla części Leszczynek, który dopuszcza lokalizację inwestycji. Wiceprezydent Gdyni Marek Stępa tłumaczy, że zanim podjęto decyzję, wykonano wiele szczegółowych analiz.
- Doceniam troskę mieszkańców i radnych dzielnicy o wydolność układu komunikacyjnego w okolicach planowanej inwestycji, ale zapewniam, że my się już wcześniej zatroszczyliśmy o tę sprawę - mówi Marek Stępa. - Ulice w pobliżu centrum handlowego zostaną przebudowane tak, aby wskutek otwarcia nowego obiektu nie ucierpiała ich przepustowość. Wszystko odbędzie się na koszt inwestora.
Miasto podpisało już z przedstawicielami Carrefoura umowę drogową, na podstawie której reprezentanci koncernu będą musieli wyłożyć na udrożnienie układu drogowego 10 mln zł. Plan prac zakłada m.in. przebudowę skrzyżowania ul. Morskiej i Działdowskiej, zamontowanie tam sygnalizacji świetlnej, a także dobudowanie dodatkowych wyjazdów od projektowanego hipermarketu w stronę Śródmieścia.
Argumenty takie nie przekonały jednak nie tylko mieszkańców, ale nawet niektórych radnych miasta, głosujących plan zagospodarowania umożliwiający przystąpienie do inwestycji. - Byłem przeciw i apelowałem o odrzucenie tak sporządzonego dokumentu - mówi radny Paweł Stolarczyk. - Na początku ul. Morskiej, w odległości niemal co pół kilometra, już działają trzy duże obiekty handlowe - Plus, Kaufland i Lidl. Nie jestem przeciwnikiem budowy Carrefoura w Gdyni, ale niech powstanie w innym miejscu. A teren przy Trasie Kwiatkowskiego przydałby się pod usługi hotelowe, które obecnie skoncentrowane są w Gdyni tylko nad morzem, a powinny być bardziej rozproszone.