Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia: 19. rocznica zatonięcia promu

red.
Wikimedia Commons/Balcer/CC/3.0
W sobotę (14 stycznia) przypada dziewiętnasta rocznica zatonięcia promu "Jan Heweliusz". Była to największa morska tragedia po wojnie w Polsce. Zginęło 55 osób (20 marynarzy i 35 pasażerów - wśród nich był Andrzej Ułasiewicz kapitan statku). Przeżyło zaledwie 9 osób.

Prom "Jan Heweliusz: należał do Polskich Linii Oceanicznych. Eksploatowany był przez spółkę "Euroafrika". Zatonął 14 stycznia 1993 roku na Bałtyku w drodze ze Świnoujścia do Ystad w Szwecji.

Podczas katastrofy na Bałtyku szalał sztorm, a prędkość wiatru dochodziła do 160 km/h. Około godz. 4. nad ranem Heweliusz znajdował się 15 mil od przylądka Arkona. Wtedy statek przewrócił się na burtę, a następnie stępką do góry i po kilku godzinach zatonął.

film użytkownika "podniesinski".

Na Bałtyku szalał sztorm, prędkość wiatru dochodziła do 160 km na godzinę. Po godzinie 4.00 nad ranem, znajdując się około 15 mil od przylądka Arkona, statek przewrócił się na burtę, a następnie stępką do góry i po kilku godzinach zatonął.

Po 19 latach od tragedii wrak promu nadal leży pod wodą, w pobliżu niemieckiej wyspy Rugia. Znajduje się na głębokości 27 metrów.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdyni prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto