Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańscy policjanci zatrzymali kilkunastu pseudokibiców. Mają związek z dewastacją stadionu Arki Gdynia

Rafał Mrowicki
Rafał Mrowicki
Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku
Policja zatrzymała w Gdańsku grupę siedemnastu pseudokibiców w wieku od 16 do 35 lat. W ich samochodach znaleziono maczety oraz farbę w sprayu. Mieli biało-zielone kominiarki, a na ich ubraniach były ślady farby. Zdaniem policji - mieli oni związek z dewastacją elewacji stadionu Arki Gdynia oraz pomazaniem kibicowskich murali w Gdyni. Trzech zatrzymanych usłyszało zarzuty uszkodzenia mienia, za co grozi 5 lat więzienia.

Do zatrzymania doszło na jednym z gdańskich parkingów. Policjanci natknęli się na grupę pseudokibiców podczas patrolu w nocy ze środy na czwartek. Na widok policjantów, mężczyźni na parkingu zaczęli nerwowo się zachowywać i rzucać w mundurowych przedmiotami.

Policja zatrzymała pseudokibiców

- Jak się okazało, były to kominiarki z barwami jednego z trójmiejskich klubów, ręczny miotacz gazu, trzonek od siekiery oraz robocze rękawiczki. Wszyscy mężczyźni zostali wylegitymowani i skontrolowane zostały ich pojazdy. W bagażnikach policjanci znaleźli liczne puszki z farbami w aerozolu, zabrudzona nią odzież, ochraniacze na zęby i nogi, maczetę oraz emblematy drużyny piłkarskiej - mówi komisarz Michał Sienkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Zdaniem policji, mężczyźni są odpowiedzialni m.in. za udział w zbiegowisku i uszkodzenie mienia. Zatrzymani usłyszeli zarzuty, za uszkodzenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawiania wolności. Policjanci ustalili, że zatrzymani mają związek z uszkodzeniem mienia na terenie Gdyni. Tam zostały zniszczone murale oraz elewacja Stadionu Miejskiego, uszkodzone zostały także sąsiednie budynki na, których naniesiono obraźliwe napisy. To obiekt, na którym swoje mecze domowe rozgrywa Arka Gdynia.

Zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w zbiegowisku. Trzech mężczyzn dodatkowo usłyszało zarzut uszkodzenia mienia, to przestępstwo miało charakter chuligański, za to grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto