Gala Gdyńskiego Sportu: Sławomira Szpak i Adam Hrycaniuk Sportowcami Roku

Wyróżnienia przyznano w kategoriach: nadzieje gdyńskiego sportu, sportowa impreza roku, trener roku, specjalne wyróżnienie dla trenera i sportowca, drużyna roku oraz sportowiec roku. Najważniejsza nagroda powędrowała do rąk: Sławomiry Szpek (strzelectwo) i Adama Hrycaniuka (koszykówka).

" W Gdyni nikogo nie trzeba przekonywać, że w sport trzeba inwestować" - takie hasło przyświecało środowej Gali Gdyńskiego Sportu. Słowa te wypowiedziała Joanna Zielińska, pełnomocnik ds. sportu w Gdyni. - Bo Gdynia to nie tylko sport w tym najlepszym, drużynowym wydaniu. To przede wszystkim ci najmłodsi - dodała. Nie mogło więc zabraknąć wyróżnień dla nadziei gdyńskiego sportu. Najważniejszą nagrodę, czyli tytuł Sportowca Roku Gdyni otrzymali: Sławomira Szpek oraz Adam Hrycaniuk.

- Sport gdyński nie stanowiłby integralnej całości gdyby nie nasi młodzi sportowcy. W mieście funkcjonuje 130 klubów, związków i organizacji sportowych. Należy do nich pięć tysięcy osób. Jeśli mówimy już o młodych adeptach sportu to wspomnę o sukcesach żeglarzy, rugbistów, piłkarzy Arki i Bałtyku, czy też gimnastyczek. Otwieramy się na sport. Dajemy możliwość masowego uprawiania sportu. Nie skupiamy się tylko i wyłącznie na klubach. Wychodzimy z programem do szkół. W zeszłym roku w naszym mieście odbyło się ponad 200 zawodów sportowych, w których uczestniczyło dwanaście tysięcy osób - zaznaczyła Zielińska.

Miniony rok obfity był w sukcesy gdyńskich zespołów nie tylko na arenie krajowej, ale także międzynarodowej. Mowa tu o Lotosie Gdynia, a także Asseco Prokomie. Ci drudzy obronili mistrzostwo Polski i awansowali do najlepszej ósemki drużyn w Eurolidze. Stąd też wyróżnienie dla obu teamów, będących niewątpliwą wizytówką Gdyni. - W imieniu wszystkich mieszkańców chciałbym złożyć serdeczne podziękowania na ręce tych, dzięki którym przeżywaliśmy tyle miłych chwil w zeszłym roku. Sława miasta była budowana dzięki nim. To oni nas rozsławiali. Sport staje się marką Gdyni. Poprzez sport zyskujemy wizerunek nowoczesnego, prężnego miasta - powiedział Wojciech Szczurek, prezydent miasta.

Przeczytaj także: Comeback Woodsa do Gdyni

Sportowiec Roku 2010:

- kobiety: Sławomira Szpek (strzelectwo)
- mężczyźni: Adam Hrycaniuk (koszykówka).

Specjalne Indywidualne Wyróżnienia Prezydenta: Patrycja Kulwińska (piłka ręczna - Vistal Łączpol Gdynia), Rafal Kwiatkowski (rugby - RC Arka Gdynia).

Drużyna Roku: Lotos Gdynia (koszykówka), Asseco Prokom Gdynia (koszykówka).

Specjalne Wyróżnienie Prezydenta Miasta: Jerzy Ciepliński (trener Vistalu Łączpol Gdynia)

Trener Roku: Tomas Pacesas (trener Asseco Prokom Gdynia).

Sportowa Impreza Roku: Gdynia Sailing Days.

Nadzieje gdyńskiego sportu: Marcel Grudziński, Alicja Sierzputowska i Maja Pindelska, Michał Szromnik, Małgorzata Misiuk, Mateusz Dąbrowski, Ewa Andrzejewska, Mateusz Arndt.

Głos zabrał także wyróżniony w kategorii Trener Roku. - Jest mi niezmiernie miło przyjąć tę nagrodę z rąk prezydenta Gdyni. Z tego miejsca chciałbym podziękować wielu osobom. Przede wszystkim Ryszardowi Krauze, Przemysławowi Sęczkowskiemu, a także Adamowi Góralowi. Bez nich nie byłoby tych sukcesów. Najwyższe słowa uznania należą się także Urzędowi Miasta. To oni nas wspierają, pomagają nam. Nie mogę zapomnieć również o pracownikach naszego klubu, których wkład w nasze sukcesy jest bardzo wielki - cieszył się Tomas Pacesas.