W pierwszej turze Wojciecha Fułka poparło siedmiu radnych, kandydata PO i Samorządności - Wieczesława Augustyniaka - osiem osób, a kandydata PiS, Piotra Melera - czterech. W drugiej turze nie głosowano na Melera, ze względu na najmniejszą ilość głosów.
Kandydat PiS, Cezary Jakubowski, został z kolei wiceprzewodniczącym Rady Miasta. O to stanowisko starała się także Barbara Gierak - Pilarczyk z PO. Przypomnijmy, że Cezary Jakubowski w piątek wystąpił z szeregów PO.
Kandydaturę Jakubowskiego zaproponowała radna "Kocham Sopot". Zarówno Jakubowski, jak i Meler otrzymali po 12 głosów, a Gierak - Pilarczyk - osiem.
Cezary Jakubowski deklarował, że będzie w tej kadencji radnym niezależnym.
- Po środowym spotkaniu z klubem uznałem, że występuję z partii. Oczekiwano ode mnie poddańczości, m.in. przy głosowaniach personalnych, z którymi się nie zgadzałem. To nie było zgodne z moim sumieniem - tłumaczy Cezary Jakubowski, wiceprzewodniczący Rady Miasta.
Jakubowski przyznał, że nie chciał poprzeć kandydatury Wieczesława Augustyniaka na przewodniczącego RM. Jego zdaniem, po ostatnich wyborach, kiedy to wyraźnie zaznaczył się podział Sopotu, w radzie powinny nastąpić zmiany.
Z wyborem nowego przewodniczącego nie mogli pogodzić się radni koalicji PO i Samorządność. Wyniki poszczególnych głosowań (11 głosów na Fułka, po 12 na Melera i Jakubowskiego) zdaniem "nowej" opozycji, czyli PO i Samorządności, świadczą o wyraźnym zawiązaniu koalicji między KS a PiS. - Dzisiaj formalnie zawiązała się między tymi klubami koalicja. Mamy za sobą "chichot Kurskiego" - oświadczył Marek Bogacki, radny PO.
O postawie tzw. zdrajców mówił z kolei radny Lesław Orski. - Jestem zszokowany postawą Jerzego Halla, Jarosława Kempy [ci dwaj zawiesili na początku tego tygodnia swoje członkostwo w PO - od red.] i Cezarego Jakubowskiego. Nie wyobrażam sobie, jak można zdradzić ideały Platformy i pójść w układ z PiS - oburzał się Lesław Orski, radny PO.
Jednak zarówno radni PO, jak i radny Samorządności przyznawali, że przed inauguracyjną sesją także rozmawiali z członkami PiS. -Rozmowy dotyczyły jednak wspólnego programu, który miał być realizowany w tej kadencji, a nie koalicji - podkreślali radni PO.
W podobnym tonie wypowiadał się nowy szef sopockich radnych. Wojciech Fułek, lider "Kocham Sopot", zapewniał, że żadnej koalicji z PiS nie ma, a rozmowy dotyczyły wspólnego programu dla Sopotu. Zadeklarował też, że KS zamierza wystąpić do wszystkich klubów z takim projektem programowym. -Mamy ambicje sopockie, a nie polityczne - podkreśla Wojciech Fułek.
Na pytanie, jak - jako przewodniczący rady - wyobraża sobie współpracę ze swoim byłym kontrkandydatem, Jackiem Karnowskim, odpowiada, że jego rolą nie jest wyręczanie prezydenta w jego pracy, ale ma nadzieję, że współpraca będzie się dobrze układać.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?