Fortuna Puchar Polski. Arka Gdynia i Chojniczanka Chojnice zagrają o półfinał. Większe szanse na sukces mają żółto-niebiescy

Pomorskie drużyny w rozgrywkach Pucharu Polski

Nie ekstraklasowa Lechia Gdańsk, a grające niżej Arka Gdynia (Fortuna 1 Liga) oraz Chojniczanka Chojnice (2 Liga) będą bronić honoru Pomorza w Pucharze Polski. Ćwierćfinałowe potyczki zaplanowane zostały 2 i 3 marca 2021 roku. Zgodnie z losowaniem wiadomo, że "Chojna" zagra z Cracovią u siebie, a Arkę czeka wyjazdowe starcie z Puszczą Niepołomice.

Terminarz ćwierćfinałów Fortuny Pucharu Polski

2 marca (wtorek):

• Puszcza Niepołomice - Arka Gdynia, godz. 17.30
• Lech Poznań - Raków Częstochowa, godz. 20.30

3 marca (środa):

• Chojniczanka Chojnice - Cracovia, godz. 17.30
• Legia Warszawa - Piast Gliwice, godz. 20.30

Spośród ośmiu drużyn w ćwierćfinałach to obecność Chojniczanki Chojnice jest największym, pozytywnym zaskoczeniem. II-ligowiec prowadzony przez trenera Adama Noconia ograł przecież po serii rzutów karnych w poprzedniej rundzie ekstraklasowe Zagłębie Lubin. A dokonał tego na boisku rywala.

- Tak właśnie działamy. Ostatnio nieco z ukrycia. Chojniczanka pokazuje, że nie zapomniała jak się gra w piłkę na dobrym poziomie - śmieje się Jakub Piekut, rzecznik chojnickiego klubu.

Dlaczego Chojniczanka nie zagrała w Chojnicach z Zagłębiem? Obfite opady śniegu uniemożliwiły odpowiednie przygotowanie murawy. Zresztą nawet dużo bogatsze kluby mają wielkie problemy z utrzymaniem boisk tej zimy. "Chojna" znów, według losowania, powinna zagrać u siebie. Czy 3 marca zmierzy się z Cracovią w Chojnicach czy jednak w Krakowie?

- Dołożymy wszelkich starań, aby ten mecz rozegrać w Chojnicach. Dzisiaj rano znów spadło dużo śniegu. W najbliższych dniach zapowiadana jest jednak odwilż - dodaje Jakub Piekut.

Fortuna Puchar Polski. Chojniczanka Chojnice w ćwierćfinale zagra z Cracovią, a Arka Gdynia zmierzy się z Puszczą Niepołomice

Podobnych problemów nie mają w Gdyni. Arka na stadionie miejskim przy ul. Olimpijskiej pokonała we wtorek, 16 lutego Górnika Łęczna. W następnej rundzie Pucharu Polski także zmierzy się z drużyną ze swojej ligi. 2 marca grać będzie jednak na wyjeździe, więc zimową aurą przesadnie nie musi się przejmować.

Arkę i Chojniczankę łączy to, że ich pucharowe awanse zostały odniesione w pierwszych meczach o stawkę w 2021 roku. Z każdym kolejnym występem drużynom z niższych lig powinno iść łatwiej. Rozgrywki w 2 Lidze Chojniczanka wznowi 28 lutego o godz. 20, kiedy to zagra na wyjeździe z Górnikiem Polkowice. Arka rywalizację w 1 Lidze wznowi 26 lutego o godz. 16, kiedy to podejmie GKS 1962 Jastrzębie. Co ciekawe, 7 marca o godz. 14.30 ma zaplanowany kolejny mecz ligowy... w Niepołomicach z Puszczą.

- Ten mecz pucharowy (z Górnikiem Łęczna - przyp.) był ważny, bo był takim przetarciem przed ligą. Jest dużo nowych chłopaków, jest nowa drużyna, nowy trener i musimy się poznać. Myślę, że to zwycięstwo da nam kopa. Do Puszczy pojedziemy po zwycięstwo, aby przejść do półfinału i tam też wygrać. Puchar jest bardzo ważny dla całej Arki, dla całej Gdyni. Udało się go zdobyć (w 2017 roku - przyp.) i chcemy to powtórzyć. Mamy dobry zespół, czujemy się mocni i zrobimy wszystko, aby tak się stało - powiedział po meczu z Górnikiem Adam Deja, pomocnik Arki Gdynia, który zdobył jedną z bramek.

- Dalej jesteśmy w okresie przygotowawczym, dalej wchodzimy w tę drugą fazę. Dobrze by było, gdybyśmy mogli trenować już na boiskach trawiastych. Niestety, wracamy z powrotem na sztuczną. Trudno. Trzeba pracować w takich warunkach, jakie są - powiedział Dariusz Marzec, trener Arki Gdynia.

III-ligowi zdobywcy krajowego pucharu (po II wojnie światowej)

• 1948 – Puchar Szwecji – Raa IF
• 1970/1971 – Puchar Luksemburga - Jeunesse Hautcharage
• 1982/1983 – Puchar Polski - Lechia Gdańsk
• 2012/2013 – Puchar Austrii – FC Pasching