Arka Gdynia - Wisła Kraków. 18.02.2023. W jakim składzie zagrają gospodarze?
Żółto-niebiescy przystąpią do spotkania z Wisłą Kraków po wyjazdowym zwycięstwie 2:1 przed tygodniem nad Zagłębiem w Sosnowcu. Podopieczni Hermesa przy okazji meczu na Stadionie Ludowym jednak nie zachwycili. Szwankowała przede wszystkim ich gra w obronie.
Arkowcy popełnili sporo błędów w defensywie, a po jednym z nich stracili gola. Szymon Sobczak wykorzystał "drzemkę" w polu karnym Michała Marcjanika i z bliska wpakował piłkę do siatki.
Wątpliwe jest jednak, aby Hermes przy okazji dzisiejszego meczu z Wisłą Kraków chciał dokonać roszad w defensywie. Natomiast gdyby dla przykładu Michał Marcjanik miał przypłacić słabszą ostatnio formę utratą miejsca w pierwszym składzie, to naturalnym kandydatem do zastąpienia kapitana żółto-niebieskich jest Martin Dobrotka.
Jeśli chodzi o środek pola i skrzydła, to także trudno spodziewać się wielkich roszad. Tym bardziej, że Hermes wielkiego pola manewru nie ma.
Powrócić może ewentualnie do podstawowego składu Sebastian Milewski, który w Sosnowcu pauzował za cztery żółte karki. Akces do gry w wyjściowej jedenastce zgłosił także Luan Capanni dobrą zmianą przez tygodniem i kilkoma ciekawymi zagraniami po wejściu na boisko w starciu z Zagłębiem.
Wygląda na to, że Brazylijczyk, sprowadzony w przerwie zimowej rozgrywek Fortuna 1. Ligi, może okazać się sporym wzmocnieniem i podnieść jakość gry żółto-niebieskich w ofensywie.
Warto wspomnieć, że na trybunach przy ul. Olimpijskiej 5 szykuje się dziś spora frekwencja, gdyż pojedynek żółto-niebieskich z „Białą Gwiazdą” wywołuje duże emocje z wielu względów. Jest jednym z najbardziej wyczekiwanych przez kibiców starć w Gdyni w całym sezonie.
Pomijając już animozje, trwające od lat między fanami obu klubów, oliwy do ognia dolał jeszcze przed dzisiejszym meczem styl, w jakim Arka Gdynia przegrała wyjazdowy pojedynek z Wisłą Kraków na początku rundy jesiennej.
Żółto-niebiescy ulegli pod koniec lipca krakowianom 0:1 po bramce Michała Żyry z rzutu karnego, a spotkanie kończyli w dziewiątkę. Bezpośrednią, czerwoną kartkę obejrzał Christian Aleman, którego dziś już w składzie Arki Gdynia nie ma. Z dwoma napomnieniami po niespełna godzinie gry wyleciał też z boiska Michał Marcjanik.
Jednocześnie zdaniem wielu obserwatorów spotkania, a przede wszystkim kibiców żółto-niebieskich, sędzia Jarosław Przybył z Kluczborka nie reagował na brutalne, lub taktyczne faule graczy gospodarzy. Po spotkaniu oburzenia nie kryli nie tylko fani z Gdyni, ale także piłkarze Arki i członkowie jej sztabu szkoleniowego.
Hermes, który wówczas zasiadał na ławce zespołu w roli asystenta Ryszarda Tarasiewicza, jasno mówi, że sposób, w jaki potraktowano przy ul. Reymonta żółto-niebieskich, zabolał drużynę z Gdyni. Dodaje jednak, że dodatkowego „pompowania balonika” z tego powodu przed dzisiejszym starciem nie ma.
- Od tego, co stało się w Krakowie, minęło już trochę czasu - mówi Hermes. - Dlatego też na meczu z Wisłą skupiamy się jak na każdym innym. Chcemy po prostu zagrać dobre spotkanie.
Nie da się jednak ukryć, że nazwisko sędziego, który poprowadzi dzisiejszy mecz Arki Gdynia z Wisłą Kraków, także budzi duże emocje. Do roli rozjemcy Polski Związek Piłki Nożnej zdecydował się bowiem desygnować Szymona Marciniaka, najbardziej znanego z polskich arbitrów. Jak kibice doskonale pamiętają, pochodzący z Płocka sędzia w grudniu ubiegłego roku poprowadził finał mundialu w Katarze między Argentyną i Francją.
Arbiter ten nie należy jednak do ulubieńców kibiców żółto-niebieskich. W przeszłości, jeszcze w ekstraklasie, zdarzało mu się popełniać kuriozalne błędy na niekorzyść Arki Gdynia.
Dlatego, mimo międzynarodowej renomy, Szymon Marciniak raczej nie może dziś liczyć przy ul. Olimpijskiej 5 na ciepłe przyjęcie.
Wracając natomiast do Wisły Kraków, dzisiejszego rywala Arki Gdynia, w przerwie zimowej nastąpił do tego zespołu prawdziwy, hiszpański zaciąg. Szeregi „Białej Gwiazdy” zasiliło kilku piłkarzy z Półwyspu Iberyjskiego.
Niektórzy z nich, Miki Villar, czy David Junca, od razu zameldowali się w pierwszej jedenastce. Jak na razie hiszpański eksperyment skutkuje, gdyż Wisła w pierwszej kolejce po przerwie zimowej pokonała 2:0 Resovię.
Jednak dziś przy ul. Olimpijskiej 5 przemeblowaną drużynę, prowadzoną przez Radosława Sobolewskiego, czeka, jak się wydaje, bardziej wymagający test.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?