- Do komisariatu w Chyloni zgłosiła się w grudniu ub.r. mieszkanka Gdyni - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni - która złożyła zawiadomienie o kradzieży swojego audi A 6. Samochód miał zginąć z ulicy Orlicz Dreszera. Kryminalni zwalczający przestępczość samochodową z gdyńskiej komendy ustalili, że do kradzieży auta nigdy nie doszło. Wczoraj zatrzymali właścicielkę samochodu i przedstawili jej zarzut zawiadomienia o fikcyjnej kradzieży samochodu.
Czytaj także: Kierowca porsche wprowadził w błąd policjantów
Kobieta przyznała się do popełnionego przestępstwa, wyjaśniła, że auto uległo uszkodzeniu, a koszt naprawy samochodu przekraczał jej możliwości finansowe. Dlatego zdecydowała się auto ukryć i zgłosić jego kradzież. Teraz, za zgłoszenie o fikcyjnej kradzieży pojazdu, kobiecie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Każdy kto składa zawiadomienie o przestępstwie jest uprzedzany o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznanie już na samym początku wypełniania protokołu. Policyjna praktyka wskazuje, iż część osób lekceważy ten fakt, informując o przestępstwach, które sami wymyślili, chcąc uzyskać określoną korzyść.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?