Przeczytaj także: "Lalka" dostała najwięcej nagród marszałka
W sobotę "Idiotę", musical na podstawie powieści Fiodora Dostojewskiego (w reżyserii Wojciecha Kościelniaka), pokażą artyści wrocławskiego teatru Capitol. Jak zapewniają recenzenci, jest to przedstawienie brawurowo zagrane i zaśpiewane, ze znakomitą muzyką Piotra Dziubka.
W festiwalu bierze udział ponad 500 artystów z siedmiu scen polskich. Zobaczy je zapewne pięć tysięcy widzów. Trzy z ośmiu spektakli wyreżyserował Wojciech Kościelniak, który przed laty zrealizował polskie prapremiery "Hair" i trans-operę "Sen nocy letniej" według Szekspira, z muzyką Leszka Możdżera. Muzyka prowadzi nas w najpiękniejszą noc lata. Po latach tytuły wracają do Gdyni. Kolejną wersję "Snu nocy letniej" pokaże Teatr Nowy z Poznania.
W niedzielę Teatr Studio Buffo i koncert "Wieczór bałkański" w reżyserii Janusza Józefowicza. Gwiazdą spektaklu jest oczywiście Natasza Urbańska. Usłyszymy m.in. muzykę Gorana Bregovicia, Dana Balana, Mikisa Theodorakisa i innych.
W poniedziałek Teatr Muzyczny Roma i "Tuwim dla dorosłych". Poeta był mistrzem sznepsa, czyli absurdalnego dowcipu. W programie przedstawienia nie zabrakło więc licznych skeczy napisanych przez niego dla radia i kabaretów. Będzie niezapomniane "Ptasie Radio" (popisowy niegdyś numer Ireny Kwiatkowskiej) czy alternatywna historia Czerwonego Kapturka. Wesołe skecze przeplatają się z utworami romantycznymi. Absurdalnie śmiesznie, subtelnie i odważnie, aktorstwo, doskonała muzyka, inteligentny żart, który nigdy się nie starzeje.
Z dużym zainteresowaniem oczekiwany jest musical "Producenci" (według filmu Mela Brooksa z 1968 roku o tym samym tytule). Musical miał broadwayowską premierę w 2001 roku, a trzy lata później - na West Endzie. Jest to zabawna komedia o parze hochsztaplerów, szykujących skok na kasę w niecodziennym stylu. Max Bialystok i Leo Bloom postanawiają wystawić na Broadwayu przedstawienie, które padnie w dniu premiery, dzięki czemu sprytni producenci zgarną majątek - cały budżet przedstawienia minus koszty premiery. Trzeba tylko znaleźć odpowiednio zły scenariusz. Film dostał Oscara za scenariusz, a niektóre powiedzonka z "Producentów" weszły do języka codziennego w USA. Największą karierę zrobiło określenie "kreatywna księgowość". Zaś musical jest zdobywcą największej liczby nagród Tony w historii Broadwayu. Widzów czeka wszechobecny absurd, znakomite aktorstwo i muzyka, która bawi się motywami ze słynnych musicali.
Festiwal zakończą gospodarze, którzy zagrają najbardziej zakręconą komedię Broadwayu pt. "Spamalot, czyli Monty Python i Święty Graal". Będzie król Artur, Rycerze Okrągłego Stołu, Broadway i kpina z wszystkiego. IV Festiwal Teatrów Muzycznych potrwa do 7 kwietnia.
Zobacz też:
Shrek zaśpiewa w Teatrze Muzycznym
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?