Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fala - taką nazwę nosi od dziś powstający system pomorskiego biletu metropolitalnego

Maciej Pietrzak
Samorząd Województwa Pomorskiego
Fala pokonała w internetowym głosowaniu trzy inne propozycje - Ster, Mors i Jantar. Autorką zwycięskiej nazwy jest pani Anna Wajda.

Nazwę systemu, który już w przyszłym roku ujednolici sposoby płacenia za przejazdy transportem publicznym na Pomorzu, zaprezentowano w poniedziałek w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku. "Falę" w tygodniowym, finałowym głosowaniu wybrali internauci.

Czytaj także: Fala, Jantar, Ster czy Mors - którą z tych nazw będzie nosił pomorski bilet metropolitalny? W głosowaniu może zdecydować każdy

- Słowo "fala" kojarzy się z naszym regionem i świetnie go charakteryzuje, ma w sobie energię plus przemieszczanie się. Jest krótkie i łatwe do zapamiętania oraz, co ważne, łatwe do wymówienia przez obcokrajowców, których jest u nas sporo - mówiła o zwycięskiej propozycji jej autorka, która w nagrodę otrzymała nowoczesny smartfon.

Przypomnijmy w pierwszym, przyszłorocznym etapie system będzie nie tylko narzędziem dla pasażera, ale również dla przewoźników i organizatorów transportu. Pasażer, żeby uiścić należność za przejazd, nie będzie musiał kupować papierowego biletu, ani znać się na taryfach. Podróżujący wsiadając do dowolnego pojazdu, będzie musiał skorzystać ze specjalnego czytnika. System sam poda mu najtańsze rozwiązanie. Przewoźnicy i organizatorzy otrzymają z systemu ważne informacje o liczbie pasażerów i kierunkach podróży.

Bilet nie będzie obejmował jedynie środków komunikacji zbiorowej w okolicach Trójmiasta. Będzie można go kupić na terenie całego Pomorza - także na terenach oddalonych od Gdańska, Gdyni czy Sopotu o ponad 100 km. Pasażer będzie mógł się przesiadać wielokrotnie - z pociągu na autobus, z autobusu na tramwaj, trolejbus czy nawet na rower metropolitalny Mevo, a system sam naliczy należności. Wykonawcą systemu jest należąca do pomorskich samorządów spółka InnoBaltica.

- Obecnie czekamy na decyzję w sprawie przyznania nam na ten projekt unijnego dofinansowania. Wnioskowaliśmy o ponad 90 mln zł, wkład własny mamy zabezpieczony. Liczymy, że dostaniemy odpowiedź w maju. Dalszymi etapami wspólnego biletu będzie oczywiście dążenie do tego by był on jednym nośnikiem czy to biletem papierowym, na smartfonach, czy w innej formie. Rozmawiamy też intensywnie z samorządowcami nad ujednolicenie taryf. Perspektywa tych kolejnych etapów to jednak rok 2022 i lata późniejsze - mówił Ryszard Świlski odpowiedzialny za sprawy transportowe wicemarszałek woj. pomorskiego.

Przegląd najważniejszych wydarzeń ostatnich dni:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto