Euroliga koszykarek: Lotos Gdynia - Bourges Basket 71:67. Pierwsza wygrana gdynianek

Lotos Gdynia - Bourges Basket 71:67 (21:18, 13:22, 13:15, 24:12)

Lotos: Jalcova 15, Robert 14, Henry 12, Żurowska 12, Ziętara 9, Anderson 4, Plumbi 2, Knezevic 2, Ajanovic 1, Kaczmarska 0.

Bourges: Jones 17, Kaltsidou 14, Brown 14, Miyem 8, Amant 8, Kublina 6, Galliou 0, Carpreaux 0.

IV kwarta 71:67

Koniec meczu. Lotos wygrywa 71:67!

39 min. - Jalcova jeden punkt z wolnego. 71:67.

39 min. - Na niespełna dziesięć sekund przed końcem meczu Lotos prowadzi 70:67.

39 min. - Jalcova! 70:65.

38 min. - Czteropunktowa akcja Kaltsidou. 68:64.

38 min. - I znów Jalcova za trzy. 68:61.

37 min. - Jest, jest! Jalcova za trzy! 65:61!

37 min. - Błąd w ataku przyjezdnych!

36 min. - Gdynianki bronią i po chwili znów prowadzą. Robert i 62:61!

35 min. - Trzy punkty różnicy. 58:61.

35 min. - Gdynianie niestety straciły piłkę. Po chwili 61 punkt zdobył Bourges Basket. 58:61.

34 min. - Lotos wciąż w grze! 58:59!

34 min. - Celny rzut Jolene Anderson! 56:57!

33 min. - Trwa świetna passa Robert, który podrywa Lotos do walki. 54:57.

32 min. - Robert w akcji dwa plus jeden. 52:57.

31 min. - Joens i 49:57.

III kwarta 47:55

Koniec trzeciej kwarty. Francuski zespół prowadzi w Gdyni 55:47.

29 min. - Gdynianki mają nieco ponad cztery sekundy na wyprowadzenie akcji. Nie zdążyły.

28 min. - Lotos przyśpieszył. 47:55.

28 min. - Dobre podanie pod kosz do Aneiki Hnery, która takiej okazji nie mogła nie wykorzystać. 45:55.

28 min. - Łatwe punkty drużyny gości. 43:53. O czas prosi trener Lotosu Gdynia.

27 min. - Robert trafia tylko jeden wolny. 43:51.

26 min. - Zbiórka w ataku i punkty Robert. 42:51.

26 min. - Trwa niemoc gdynianek w trzeci kwarcie. Przed ponad pięć minut Lotos zdobył zaledwie sześć punktów!

25 min. - Akcja dwa plus jeden w wykonaniu Kaltsidou. 38:51.

24 min. - Ładnie pod kosz wchodzi Anderson, ale piłka nie wpada do kosza. 36:48.

24 min. - Równo z syreną trafiła Brown. 36:48.

23 min. - Ależ otwarcie tej części meczu w wykonaniu zespołu gości. 34:46.

22 min. - Nie do zatrzymania dla Lotosu jest Joens. A przewaga przyjezdnych niebezpiecznie rośnie...34:44.

21 min. - Pierwsze punkty tej kwarty padły łupem Borges Basket. 34:42.

II kwarta 34:40

Koniec drugiej kwarty. Do przerwy przyjezdne prowadzą 40:34.

19 min. - Z dystansu trafia Joens. 34:38.

18 min. - Ziętara skutecznie wykonuje dwa rzuty osobiste. 32:34.

17 min. - Ziętara trafia jeden rzut wolny. 30:34.

17 min. - Joens popisuje się akcją dwa plus jeden. Francuzki powiększają przewagę. 29:34.

16 min. - Kaltsidou wykorzystuje oba rzuty wolne. 29:31.

16 min. - Dobrze bronią gdynianki, ale przewinienie odgwizdane Kneżević.

15 min. - No i już niestety remis po 15.

15 min. - Z dystansu dwa punkty zdobywa Amant. 29:27.

13 min. - Dwupunktowy rzut Plumbi. 26:23.

13 min. - Za trzy Joens. 24:23. Momentalnie o czas prosi trener Javier Fort.

12 min. - Ajanović trafia tylko jeden wolny. 24:20.

12 min. - Brown ponownie 100% skuteczność w rzutach osobistych. 23:20.

Koniec pierwszej kwarty. 21:18.

10 min. - Faul w ataku popełnia Kneżević.

9 min. - Indywidualna akcja Robert zakończona dwoma punktami. 21:14.

9 min. - Faul Jalcovej. Kiesha Brown trafia dwa na dwa wolne. 19:14.

8 min. - Robert trafia z faulem. 18:10. O czas prosi trener zespołu gości. Robert wykorzystuje wolny. 19:10.

6 min. - Pewna ręka Anderson. Jolene trafiła z czystej pozycji. 16:10.

6 min. - Dwa punkty Żurowskiej. 14:6.

6 min. - Niecelny rzut Kneżević, ale jej próbę poprawiła Henry. 12:6.

5 min. - Dwupunktowy rzut Jalcovej. 10:4.

Za dwa Justyna Żurowska. Lotos prowadzi 8:4 w czwartej minucie spotkania.

Gdynianki ponownie na prowadzeniu. 6:4.

Punkty zdobywa Ziętara. 4:2 dla Lotosu. Za nami nieco ponad dwie minuty gry.

Kneżević wchodzi pod kosz, ale nie trafia. W odpowiedzi skutecznie Amant.

Pierwsza "5" Lotosu: Ziętara, Kneżević, Henry, Żurowska, Jalcova.

A oto co przed środowym pojedynkiem powiedziały zawodniczki Lotosu Gdynia:*

- Podczas ostatnich treningów byłyśmy bardzo skoncentrowane. Starałyśmy się jak najlepiej wykonywać zalecenia trenera. Mam nadzieję, że nasza ciężka praca przyniesie zamierzone efekty. Wszyscy odczuwają jakąś presję związaną z tym spotkaniem, gdyż tak naprawdę jest to nasz mecz o wszystko. Mecz o nasze dalsze pozostanie w grze, o być albo nie być w Eurolidze. Pomoc kibiców będzie niezbędna. Chciałybyśmy, aby były oni naszym szóstym zawodnikiem. Mam nadzieję, że zarówno oni, jak i my ich nie zawiedziemy - stwierdziła Magdalena Ziętara.

- Wszystko zależy od nas. Wszystkie zdajemy sobie sprawę z tego, jak ważny jest to dla nas mecz. Jestem pewna, że damy z siebie 100%, że każda z nas zostawi serce na parkiecie. Jednak kibice nie mogą zapominać o tym, że polska liga to jedno, a rozgrywki euroligowe to zupełnie co innego. Poziom tych spotkań znacznie od siebie odbiega. Wierzę w moje koleżanki z drużyny, wierzę w cały zespół i w to, że jesteśmy w stanie wygrać. Jeżeli uda nam się zrealizować wszystie założenia naszego trenera, to na pewno będziemy miały duże szanse żeby odnieść pierwsze zwycięstwo w Eurolidze w tym sezonie - dodała z kolei Natalia Plumbi.

* - wypowiedzi za oficjalną stroną klubową

TAK ZAPOWIADALIŚMY TEN MECZ

Gdynianki w tej edycji Euroligi jeszcze nie wygrały. Rywalki z kolei mają na koncie dwa zwycięstwa i jedną porażkę. Jeśli podopieczne Javiera Forta poważnie myślą o awansie do kolejnej rundy to tego spotkania w żadnym wypadku nie mogą przegrać.