Asseco Prokom Gdynia - Uniks Kazań 68:72 (12:17, 18:12, 16:16, 22:27)
Asseco Prokom: Motiejunas 19, Kuebler 15, Lafayette 14, Seweryn 8, Łapeta 4, Szczotka 4, Hrycaniuk 3, Blassingame 1, Dmitriew 0, Zamojski 0, Frasunkiewicz 0.
Uniks: Domercant 23, McCarty 13, Sawaraszenko 10, Lyday 9, Gubanow 7, Samojlenko 5, Greer 5, Paszutin 0, Wieremiejenko 0, Jawai 0, Wilkinson 0.
IV kwarta 68:72
Koniec meczu. Gdynianie przegrywają 68:72.
Dwa razy Gubanow z linii rzutów wolnych. 68:72.
Frasunkiewicz nie trafia za trzy. Po chwili znów Frasunkiewicz w roli głównej. Tym razem faulował rywala.
Niesamowity Domercant ucisza halę trafiając za trzy. 68:70. Do końca czwartej kwarty 33 sekundy.
Motiejunas wyprowadza gdynian na jednopunktowe prowadzenie! 68:67.
McCarty trafia oba rzuty wolne. 66:67. Do końca czwartej kwarty 100 sekund.
Dwa punkty zdobywa Michael Kuebler. 66:63.
Trzypunktowa akcja Gubanova. 62:60. Trzy i pół minuty do końca czwartej kwarty.
Domercant. Tym razem wykorzystuje oba rzuty wolne. 60:57.
60:55. Do końca meczu niespełna pięć minut.
Rozegrał się Motiejunas. Litwin zdobył już 15 punktów dla gdynian. 58:55.
Motiejunas dobija niecelny rzut Blassingame'a. 56:55.
Festiwal trójek w Gdyni. Dwukrotnie zza łuku trafił Henry Domercant, w międzyczasie celnie za trzy przymierzył także Motiejunas. 54:55.
Idealnie w tempo do Szczotki podawał Blassingame. 51:47. Dwoma punktami odpowiada Domercant. 51:49. Do końca meczu 7 minut i 40 sekund.
Zza linii 6,75 Łukasz Seweryn! 49:45.
III kwarta 46:45
Koniec trzeciej kwarty. Mistrzowie Polski prowadzą 46:45.
Blassingame odnalazł pod koszem Seweryna, a ten trafił. 46:45.
Lyday do Sawrasenki i dwa punkty Rosjanina. 44:43. Do końca trzeciej kwarty nieco ponad minutę.
Łapeta staje na linii rzutów wolnych. Trafia tylko raz. 44:41.
Gubanow za trzy. 40:38 w 26 minucie spotkania. Trójką odpowiada Lafayette. 43:38. Zza łuku nie myli się także Lyday. 43:41.
Seweryn skutecznie wykorzystał oba rzuty wolne. 39:36 w 25 minucie meczu.
Sędzia odgwizduje błąd Blassinagame'a. Po chwili błąd techniczny popełnił Samojlenko.
Motiejunas! 37:36.
Zbiórka w ataku i punkty Adama Łapety. Poprawia rzutem wolnym. 35:34 w 23 minucie meczu.
Za trzy trafił Kelly McCarty. 30:34.
Ładna zespołowa akcja gości, po której punkty zdobywa Sawrasenko. 30:31.
II kwarta 30:29
Do przerwy minimalnie lepsi mistrzowie Polski, którzy prowadzą 30:29.
Do końca pierwszej połowy 21 sekund. 30:29.
Niesamowite! Znów Kuebler. Asseco Prokom prowadzi 30:29.
Ponownie w roli głównej Michael Kuebler. 27:29.
Trójka w wykonaniu Kueblera. 25:29. Półtorej minuty do końca drugiej kwarty.
22:29. Do końca drugiej kwarty trzy minuty.
Lafayette za trzy. 22:27.
Uniks powiększa prowadzenie do ośmiu punktów.
W ostatniej chwili trafia Michael Kuebler. 19:26 na półmetku drugiej kwarty.
Greer trafia z faulem. Poprawia skutecznym rzutem wolnym. 17:26.
Lafayette próbował rzucać za trzy, ale nieskutecznie. 15:23 w 14. minucie meczu.
Punkty Motiejunasa. 15:23.
W 12 minucie meczu mistrzowie Polski przegrywają 13:21.
Ale trafia za to Samojlenko. I to za trzy. 12:20.
Szczęście gdynian. Niepilnowany Terrell Lyday nie trafia z czystej pozycji.
I kwarta 12:17
Koniec pierwszej kwarty. 12:17.
Olivier Lafayette doprowadza do remisu. 12:12. Po chwili za trzy odpowiada Domercant. Ostatnia minuta tej części meczu.
8:12. Nerwowe podrygi Tomasa Pacesa. Trener mistrzów Polski jak zwykle w akcji.
Piłkę zbierają jednak goście. Do końca pierwszej kwarty nieco ponad trzy minuty.
8:8. W akcji Asseco Prokom.
Donatas Motiejunas i remis po 6.
TV Timeout. Na parkiecie urocze cheerleaderki Asseco Prokomu. Po nieco ponad pięciu minutach spotkaniach gdynianie przegrywają 4:6.
Domercant trafia jeden rzut wolny. 4:6.
Trójka Łukasza Seweryna. 4:5. Za nami niespełna dwie i pół minuty gry w pierwszej kwarcie.
Za trzy Henry Domercant. 1:3.
Pierwszy punkt w meczu zdobywa Jerel Blassingame, który wykorzystuje jeden z dwóch rzutów wolnych. 1:0.
*****************************************************************
Pierwsza piątka Asseco Prokomu: Blassingame, Seweryn, Szczotka, Motiejunas, Łapeta.
W zespole gości gra znany z występów w Śląsku Wrocław - Lynn Greer. Ale to nie on jest największą gwiazdą swojego zespołu. Jest nią Amerykanin Henry Domercant, który wystąpił już w dziesięciu meczach przeciwko Prokomowi.
Po trzech rozegranych meczach w Eurolidze gdynianie mają na koncie komplet trzech porażek. Uniks z kolei ma bilans: 1-2.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?