Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Energia z hamowania trolejbusów posłuży do ładowania samochodów elektrycznych. Gdynia testuje rozwiązanie

OPRAC.: red
W Gdyni uruchomiono, na razie testowo, pierwszą mobilną stację ładowania samochodów elektrycznych, zasilaną z sieci trolejbusowej.

W ramach projektu skonstruowano przekształtnik zasobnikowy – urządzenie do przetwarzania nadwyżki energii i mocy trakcyjnej – pozwalający na „przechwytywanie” z sieci i zagospodarowanie nadwyżek energii i mocy trakcyjnej, wygenerowanej z hamowania trolejbusów.

– Dzisiaj wdrażamy do testowania urządzenie, które na razie jeszcze nie będzie dostępne dla mieszkańców, ale liczymy na to, że po testach każdy będzie mógł z niego korzystać. To dość niezwykłe urządzenie, które pozwala zamontować ładowarkę mobilną do pojazdów elektrycznych. Ładowarkę nie związaną trwale z gruntem, możliwą do przemieszczenia wszędzie tam, gdzie mamy sieć trakcyjną i cechującą się tym, że korzysta z energii, która została zgromadzona w procesie rekuperacji – mówi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.

Natomiast w ramach innego realizowanego przez Gdynię projektu zbudowano mobilną stację ładowania samochodów elektrycznych, pozwalającą na ładowanie ich z różną mocą i różnym prądem. Efektem synergii obu projektów jest stacja, którą można podłączyć w dowolnym miejscu na terenie miasta do trakcyjnej sieci trolejbusowej.

Prototypowy zasobnikowy przekształtnik energii, z podłączoną do niego mobilną ładowarką samochodów elektrycznych, zostanie uruchomiony w czerwcu na terenie parkingu gdyńskiej zajezdni trolejbusowej.

Testy pozwolą sprawdzić, jak ładowanie samochodów elektrycznych będzie wpływać na stabilność sieci, jej parametry lub pracę liniową trolejbusów. Prace będą realizowane o różnych porach dnia i nocy oraz z różnym natężeniem. W testach będą używane samochody elektryczne:. Skoda Citigo-e, Opel Ampera-e i Nissan Leaf. Jeżeli testy mobilnej stacji ładowania zakończą się sukcesem – możliwe jest zastosowanie rozwiązania na większą skalę. Realizacja projektów, według gdyńskich urzędników, ma pozwolić na testowanie modelu powiązania transportu samochodowego i publicznego w większej skali, poprzez pozostawianie samochodu na parkingach buforowych, połączonych z centrum miasta siecią trolejbusowa czy tramwajową.

– To prototypowe i innowacyjne przedsięwzięcie znajdujące swoje zastosowanie w obszarach, w których możemy do zasilania wykorzystać sieci trakcyjne – trolejbusowe i tramwajowe, ale także energię pochodzącą np. z elektrowni fotowoltaicznych. Przekształtnik przede wszystkim daje możliwość zagospodarowania niespożytkowanej zielonej energii z rekuperacji pozyskiwanej z hamujących trolejbusów oraz zastosowania zużytych baterii jako magazynów energii. Wykorzystanie sieci trakcyjnej do ładowania samochodów elektrycznych otwiera potencjał na dodatkowe funkcje dla istniejącej trolejbusowej infrastruktury sieciowej. Jeżeli rozwiązanie się sprawdzi, w kolejnym kroku należałoby ocenić najbardziej predysponowane lokalizacje na sieci trolejbusowej, gdzie odzysk energii z hamowania byłby największy – wyjaśnia Tomasz Labuda, wiceprezes PKT.

Urządzenie zostanie również uzupełnione o inteligentny system monitorowania energii, dzięki któremu będzie można kontrolować poziom jej zużycia w sieci trakcyjnej i wykryć tę niewykorzystaną. Przekształtnik posiada pełną separację elektryczną pomiędzy siecią trakcyjną a zasilaną stacją ładowania samochodów elektrycznych, dzięki czemu jest całkowicie bezpieczny

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto