Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Energa Czarni Słupsk pokonali Asseco Gdynia w pomorskich derbach

KM
Lukasz Capar Polska Press
22 punkty i 7 asyst - z takim dorobkiem zakończył swoje trzecie spotkanie w barwach Energi Czarnych Słupsk Anthony Goods. Do tego trzy "trójki" pod rząd trafił Piotr Dąbrowski i Energa Czarni wygrali z Asseco Gdynia 79:65.

W poniedziałkowych derbach Pomorza faworytem było raczej Asseco, które przystępowało do pojedynku w dobrej formie, po dwóch kolejnych zwycięstwach odniesionych dzięki rzutom w ostatniej sekundzie. Energą Czarnymi z kolei od dłuższego czasu wstrząsają afery, które nie wpływają dobrze na atmosferę w drużynie.

Sam początek meczu potwierdzał przedmeczowe przewidywania. Gdynianie po czterech minutach prowadzili 9:2. Jak się jednak później okazało, była to ich największa przewaga w całym spotkaniu. Chwilę później prowadzili jeszcze 11:7, ale pierwszą kwartę goście zakończyli serią 10:0 i prowadzili 17:11.

Dołożyli jeszcze cztery kolejne punkty na początku drugiej kwarty, ale ta część gry należała zdecydowanie do gospodarzy, którzy zaczęli odrabiać starty, a po sześciu minutach drugiej odsłony znów wyszli na prowadzenie (29:28). Ostatecznie drugą kwartę wygrali 25:17, schodząc na przerwę z minimalną przewagą 36:34.

Jednak to, co Czarni zrobili z Asseco w trzeciej kwarcie, to była po prostu demolka. Pierwsze fragmenty nie były jeszcze takie złe, po niespełna czterech minutach po przerwie Asseco przegrywało tylko 45:46. I wtedy goście zanotowali kolejny zryw, tym razem 19:2. Zapoczątkował go Piotr Dąbrowski, który trafił trzy kolejne "trójki"! To był moment, który tak naprawdę zamknął ten mecz. Przed ostatnią kwartą Energa Czarni prowadzili 66:49 i tylko kataklizm mógł odebrać im zwycięstwo.

Takowy nie nastąpił, chociaż żółto-niebieskim udało się w pewnym momencie zmniejszyć straty do 9 punktów. Na więcej słupszczanie im jednak nie pozwolili i ostatecznie goście wywieźli z Gdyni wygraną 79:65.

Bohaterem wśród zwycięzców był Anthony Goods, rozgrywający trzecie spotkanie w barwach Energi Czarnych. Zdobył 22 punkty, do których dorzucił 7 asyst. Trafił 6 z 7 rzutów za dwa! Swoje zrobił także wspomniany Dąbrowski, który tymi trzema niesamowitymi "trójkami" dał drużynie ogromnego "kopa".

Asseco Gdynia - Energa Czarni Słupsk 65:79 (11:17, 25:17, 13:32, 16:13)

Asseco: Przemysław Żołnierewicz 15, Krzysztof Szubarga 15, Filip Matczak 14, Piotr Szczotka 9, Mikołaj Witliński 6, Marcel Ponitka 4, Filip Put 2, Bartosz Jankowski 0, Mariusz Konopatzki 0, Łukasz Frąckiewicz 0, Karol Kamiński 0

Energa Czarni: Anthony Goods 22, Piotr Dąbrowski 12, Mantas Cesnauskis 11, David Kravish 10, Marcus Ginyard 9 (12 zb), Chavaughn Lewis 7, Grzegorz Surmacz 5, Nino Johnson 3.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto