Póki co, na wyposażeniu gdyńskich strażników jest jeden rower elektryczny, drugi testuj ą urzędnicy z Wydziału Architektury gdyńskiego magistratu.
- Funkcjonariusz na rowerze właśnie pojechał na interwencję - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik prasowy gdyńskich strażników. - Na razie strażnicy poruszają się tymi jednośladami po głównych ciągach komunikacyjnych Śródmieścia, gdzie natężenie ruchu jest największe. Rower bowiem dobrze sprawdza się m.in. w korkach ulicznych.
Konstrukcyjnie rower elektryczny nie różni się specjalnie od tradycyjnego. Wyposażony jest jednak w silnik, akumulator i i kontroler. Naładowany akumulator napędza silnik, którego obroty przenoszone są pośrednio lub bezpośrednio na koła roweru, ułatwiając pedałowanie. Jeszcze nie wiadomo, kiedy i ile takich rowerów miałoby na stałe trafić do strażników.
- Rower jest w dopiero jest w fazie testów, jeżeli przejdzie je pozytywnie to będziemy się zastanawiać nad zakupem - mówi Wołk-Karaczewska.
Koszt takiego pojazdu to kwota od 2,5 do 4 tys. zł.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?