Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Działki Leśne: Przedszkole Misiaki przeprowadza eksperyment. Zamiast zabawek dzieci dostały kartony

Ksenia Pisera/(Patsz)
Przemek Świderski
Z jednego z przedszkoli zniknęły wszystkie typowe zabawki. Nie ma klocków, misiów ani samochodziku. W zamian za to dzieci otrzymały tekturowe rolki po papierze toaletowym i kartony. W Przedszkolu Misiaki w gdyńskich Działkach Leśnych trwa właśnie eksperyment. W ten sposób mają nauczyć się m.in. kreatywności i rozwinąć zdolności manualne.

Eksperyment "Przedszkole bez zabawek" właścicielki placówki przy ul. Tatrzańskiej 35 rozpoczęły na początku maja, po konsultacjach z rodzicami. Mówią, że już po kilku dniach dzieci stały się bardziej twórcze.

Samodzielne tworzenie

- Samodzielnie tworzyły skomplikowane maszyny, dziwne stroje, rakiety i restauracje - mówi Agnieszka Brylska, jedna ze współwłaścicielek. - Teraz dzieciaki same ustalają swoje role i rozwiązują konflikty. Rola nauczycieli jest odmienna od tradycyjnej. Dbamy o bezpieczeństwo i dokumentujemy powstające dzieła, ale nie ingerujemy w zabawę. Jesteśmy do dyspozycji jeśli dzieci poproszą o pomoc.

Zakończyła się rekrutacja do gdyńskich przedszkoli

Właścicielki przedszkola twierdzą, że dla dzieci najtrudniejszy był pierwszy dzień. Jednak tylko część z nich dopytywała, gdzie są zabawki z przedszkola.

Zagubione dzieci

- Dzieci były trochę zagubione w świecie kartonów i dosyć niepewnie się kręciły - mówi Brylska. - Udało nam się udowodnić jednak, że dzieci mają ogromny potencjał do tworzenia i brak gotowych zabawek daje im pole do popisu.

Ten eksperyment potrwa jeszcze do końca maja. Właścicielki przedszkola już deklarują, że w przyszłym roku chcą tę akcję przedłużyć na w sumie trzy miesiące.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdyni prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto