Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drzewko za makulaturę. Akcja "Dziennika Bałtyckiego" w Gdyni. Przynieś stare gazety

Ksenia Pisera
Grzegorz Mehring /archiwum DB
Przyjdź w ostatni weekend kwietnia do parku w gdyńskich Kolibkach. Niekoniecznie sam. Weź papier. Im więcej, tym lepiej. Za każde pięć kilo oferujemy zielone. Świerki, jodły czy brzozy na przykład. Rozpoczyna się szósta edycja akcji "Drzewko za makulaturę". Sprawdź, jak wziąć udział i jakie z tego będą korzyści.

Na razie wystarczy zbierać kupony drukowane na łamach "Dziennika Bałtyckiego" oraz - oczywiście - makulaturę. Za każde pięć kilogramów papierów wręczymy sadzonkę drzewka. Rośliny za papier wymieniać będziemy podczas finału naszej akcji, 28 kwietnia, w godz. 11-15. Organizujemy go wspólnie z Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych w Gdańsku, miastem Gdynia oraz firmą Eko Dolina.

ZOBACZ więcej! Działania ekologiczne w Gdyni.

- Gdyby ktoś przyniósł więcej makulatury niż kuponów, gazetę z dodatkowymi kuponami będzie mógł kupić na miejscu - zapewnia Agnieszka Lewińska, kierownik działu reklamy gdyńskiego oddziału "Dziennika Bałtyckiego". - Podczas festynu nie zabraknie pokazów, ekologicznych prezentacji i konkursów z nagrodami dla najmłodszych oraz zabaw z animatorem. W pakowaniu makulatury pomogą nam wolontariusze, m.in. juniorzy Rugby Club Arka Gdynia. Do udziału zapraszamy również szkoły, dla najaktywniejszych przygotowujemy niespodziankę.

Zebrana podczas festynu makulatura trafi do sortowni odpadów Eko Doliny w Łężycach koło Gdyni. Trzeba pamiętać, że nie wszystko będzie się nadawać.
- Nie może być to papier zatłuszczony, brudny czy mokry - wymienia Lidia Bonisławska z Zakładu Gospodarowania Odpadów Eko Dolina. - Zaznaczamy więc: tapety, worki po cemencie czy papier do faksu są nie do odzyskania. Przyjmiemy za to stare gazety, książki w miękkich oprawach bądź po usunięciu tych twardych czy tekturę.
Specjaliści przekonują, że warto poszukać w domu starych papierzysk. Tylko w ten sposób np. wydanie "Dziennika Bałtyckiego" sprzed roku może sprawdzić się jako foremka do jajek. Z kolei karton z odzysku może stać się gazetą.

- Im więcej wysegregujemy makulatury zdatnej do odzysku, to tym bardziej przyczynimy się do ochrony środowiska - kontynuuje Bonisławska. - To się opłaca. Recykling pozwoli dać odpadom drugie życie, co ograniczy w przyszłości wycinkę drzew.

Lesie, pomożemy
Obliczmy. 70 kilogramów makulatury to jedna, 80-letnia sosna. Takie drzewo pokrywa zapotrzebowanie dobowe na tlen dla trzech osób. Skoro w ubiegłym roku tylko w Trójmieście zebraliśmy około 35 ton makulatury, to wspólnie zapobiegliśmy wycince 500 drzew. Co więcej, tysiące kolejnych drzew rozdaliśmy. Chociaż trudno powiedzieć, jak duży to kawał lasu, jedno jest pewne - mamy ambicję, by w tym roku był jeszcze większy.
- Na tegoroczną akcję sadzonki przekaże 10 nadleśnictw - mówi Jacek Leszewski, rzecznik prasowy RDLP. - Będą pochodziły ze szkółek leśnych, stąd będą to gatunki na co dzień występujące w środowisku naturalnym, m.in. świerk pospolity, jodła koreańska, brzoza, jarząb pospolity. Sadzonki będą przekazywane w doniczkach, gotowe do bezpośredniego zasadzenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto